PIłka nożna: Afera na meczu klasy A w Kraczewicach, kibic skopał sędziego

Nie widziałam tego meczu i nie będę się wypowiadać na temat poziomu gry obu drużyn oraz sędziego głównego i liniowych. Wiem jednak jedno- media są po to, żeby wyszukiwać niezwykłe "smaczki" i niejednokrotnie (czytaj zawsze) muszą to i owo przekoloryzować (czytaj "skopał", "czmychnął do szatni"- niech Pan Panie Redaktorze uważa na ortografię, bo to niepoważne robić błędy ortograficzne- potem idzie w eter i nagle mamy wysyp problemów dyslektycznych). To po pierwsze..po drugie, sędzia główny jest od tego, by wydawać decyzje, ale działa w powiązaniu z asystentami- od nich też zależy jaki będzie wynik meczu. Sędzia główny jest również człowiekiem, a od dawna wiadomo, że percepcja człowieka bywa zawodna. Od czego są zatem pomocnicy? Gorzej bywa, gdy na A klasę wysyłani są sędziowie bez doświadczenia, niejednokrotnie sędziowie (nawet) niesklasyfikowani. Ale to nieważne, o nich Pan Redaktor nie był łaskaw napisać z imienia i nazwiska. I kolejna rzecz- nie będę decydować o tym czy słuszne było przerywanie meczu czy można to było załatwić w inny sposób- ale kwestia bezpieczeństwa jest najważniejsza- gdyby sędzia olał temat, życzliwy kibic nie wiem której z drużyn, mógłby zadziałać ponownie (bo przecież kontrolowanie emocji nie jest proste prawda), tylko że tym razem mogłoby się zakończyć o wiele poważniej niż w rzeczywistości było. Może nie jestem kompetentną osobą, ale chyba konsekwencja, odpowiedzialność (za siebie i zawodników) i odwaga w podejmowaniu decyzji to jedne z najważniejszych kompetencji, jakie powinien posiadać sędzia, oprócz doświadczenia i wiedzy- oczywiście. Ciekawe czy jak każdy z nas zachowałby się w takiej sytuacji- ciekawe czy umielibyśmy się kontrolować, gdy zza pola gry dochodzą do nas wszelkie ch.. p.., k.. i inne wspaniałe epitety. Jeśli potrafilibyście- gratuluję serdecznie. Emocje zawsze muszą sie pojawić i będą się pojawiały i przyjmowanie ocen oraz krytyki jest bardzo ważne, zatem drodzy kibice- komentujcie i oceniajcie oceniających Wasze drużyny, ale miejcie też wgląd w siebie- każdy chce zwyciężać, ale chyba nie o to w tym wszystkim chodzi. Przynajmniej tak naiwnie sądzę. Tyle dygresji, bawcie się dobrze na meczach i uważajcie na wrzody i choroby serca- bo widząc po komentarzach to Was jeszcze czeka:)

tylko spojrzałem na fote, i odrazu sobie przypomniałem tego pedała...! kilka jego meczy pamietam i same błedy, karne z kapelusza, kartkowanie nie nadaje sie pajac..... jebać Cie ku***!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

tacy ludzie jak oniszczuk nie maja pojecia o pilce i sedziowaniu. to jest smieszne kogo lzpn bierze na sedziow. masakra poprostu!!!

LZPN, LZPN, j...ć, j...ć LZPN! W tym związku są takie same betony jak w PZPN-ie.

nikt, nikt nikt nas niepokona

Jestem kibicem z zamojskiego zpn czytam Wasze wypowiedzi i.... Niestety muszę stwierdzić że wszedzie jest tak samo z sędziowaniem.Poziom sędziów jest żenująco niski ale nigdy nie będzie wyższy ponieważ brakuje sedziów do pełnej obsady wszystkich meczów więc nie ma konkurencji.A brak konkurencji to brak podnoszenia umiejętności(bo i tak jak mówią sedziowie czy dobrze czy zle to i tak w następnej kolejce znowu pojadę gwizdać).A poza tym oks to organizacja kolesiowska.np.synek sedziuje w drugiej lidze(chocaż nie nadaje sie nawet na okręgówkę) bo tatuś jest przewodniczącym kolegium sędziowskiego.To jest żenujące ale prawdziwe niestety.Co dotyczy zabezpieczenia meczu to fakty są takie że kto ma dojscia do komisji weryfikującej obiekty piłkarskie ten pomimo że brakuje mu wielu rzeczy i takowej weryfikacji nie powinien dostac dostaje ja bez problemu.A inny za jakąs smiesznostkę ma problemy.Oto Proste przykłady z Zamojskiego podwórka-klasa "O" Sparta Worzuczyn-wymagane ogrodzenie zewnętrzne-a tam BRAK takiego.Szatnie-jakiś barakŻENADA.Albo taki Kryształ WerbkowiceBrak ogrodzenia zewnętrznego i nic sie z tym nie robi przez wiele lat.Ale....Prezes klubu jest w-ce przewodniczącym komisji rewizyjnej ZOZPN.CIekawe prawda?I inny przykład-Ostoja Skierbieszów(wójt Skierbieszowa jest czlonkiem zarządu ZOZPN)wymóg licencyjny posiadanie minimum 100 stałych miejsc siedzących a tam dwie ławeczki przenośne i to pod warunkiem że pozwolą je wziąc.(i jak sie chce obejżeć mecz to trzeba stać najczesciej w mokrej trawie po kolana)Takich przykładów jest o wiele więcej.A jednym slowem to podsumowując-ZENADA i KOLESIOWSKIE UKŁADY........ale piłka się toczy dalej i może kiedyś to się zmieni????i doczekamy że nie bedzie takich sedziów(jak ten o którym piszecie)ani takich sytuacji do który ON doprowadził ani takich KOLESIOWSKICH UKŁADÓW JAKIE SĄ W CAŁYM LZPN-ie(do którego należa też Zozpn chzpn bialskopodlaski zpn.) Pozdrawiam.

Piszesz do mnie wiesniaku ? widac jaki tam u was poziom w tej garbarni , kuktury ni grosz , a bylem na tym meczu , ale tak to juz jest jak sie nie umie przegrywac to sie potem zaczynaja ; placz , lament co to nie bylo sedzia zawinil itp itd dorosnijcie i zacznijcie trenowac moze wtedy nie bedziecie tak plakac po tej porazce

Zacznijmy od tego, że po(s)raj gra w tej lidze dopiero od tego sezonu, więc to jest szczyt na który stać klub z waszej śmiesznej wioski, a my graliśmy 10 lat temu w IV lidze. Dostaliscie 2 walkowery z rzędu, więc nie pisz mi o tym, że nie mamy racji. TYLKO GARBARNIA KURÓW!

ty kur(w)o wski kibicu . kogo obchodzi co było 10 lat temu teraz gracie ja ci.. i sam jestes posraj cioto