To nie pierwszy raz jak jak ucieka z podkulonym ogonem, kilka lat temu prowadził Sławin Lublin i w pierwszym meczu gdy na wiosnę Sławin grał z Lewarem porzucił chłopaków i został w Lubartowie, zdrajca, człowiek bez honoru jak sousa. ważna tylko kasa.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz