Stal Poniatowa wreszcie odbiła się od dna tabeli

Panie Kozłowski Pan sam nie wiesz co to gra w linii, podwajanie itp. jak Pan chcesz ich tego nauczyć?????

Calą zimę Stal ćwiczyła grę w linii , efekty już widać . Trener   S . K. powinien trochę wiedzy przekazac trenerowi z VIKINGA ., Bo oni nie wiedzą gdzie jest ta linia .

Trener Stali niech nie udaje głupiego gdyż z ludźmi których przywozi do Poniatowej pracował w Koziołku więc  powinni coś umieć. A jeśli chodzi o umiejętności wyciągania klubowej kasy to jest fachowcem na Extraklasę i właśnie tego powinien się uczyć trener Leśniczówki od niego. Leśniczówka jest klubem Poniatowskim a traktowana jest na tle Stali jak kopciuszek. 

Co ten człowiek plecie, te jego wypowiedzi to tylko się kwaifikują do psychola a nie daleko się przecież wychował Abramowic. Człowieku idż się leczyć jak najszybciej bo zostaniesz nie długo w kaftan zawiązany i tam wywieziony. A swoją drogą kto go tutaj sciągnoł to niech traz wywiezie bo to bije w nasz ukochany klub.

Zarząd Stali jest  zadowolony z wprowadzania  nowoczesnego systemu 4+ 4 +2 a w szczegolności z jego podwajania

Słyszałem że trener Kozlovski ma propozycję z obrarczonego problemami Bajernu Monahium, prawda to ? Podobno umie on faktastycznie wdrożyć taktykę 4-4-2 i dostonale je podwajać. Sam Frans Bekenbałer był pod wrażęniem zdolności trenerskich, szczegolnie po tym artykule ma już pewność.

Panie trenerze Kozłowski niech Pan zostawi wiejską drużynę i jej nie znających się na piłce kibiców i wraca do Lublina. Im prędzej Pan to zrobi tym lepiej dla Pana i własnego wizerunku jako doświadczonego trenera. Inaczej zobaczy Pan jak Panu za wszystko zapłacą. Proszę się dowiedzieć od poprzednich trenerów w jakiej atmosferze zegnali się z zarządem klubu . Szkoda Pańskiego zdrowia bo najtrudniejsze mecze przed walką o okręgówkę przed Panem. A wtedy zrobią z Pana k.... ofiarnego.