Tadeusz Pizoń nie jest już prezesem klubu z Zamościa. To już koniec Hetmana?

Pan Pająk gada głupoty bo został odsunięty od klubu i szansy dużej nie było ale jakaś iskierka płąnęła trzeba było tylko rozpalić ogień. Jest wielki żal do członków klubu o wybór tego zarządu ale wyboru większego nie mieli bo jak nie oni to kto? Byli wybrani ci co chcieli, a że Pana Pizonia i młodzież stać tylko na internet i pokazówki internetowe to tak się skończyło. Uwierzcie mi kluby z większymi zaległościami i problemami grały i grają w lidze lecz do tego trzeba mądrej głowy. Każdy kto tak uważa jest karcony uwagami "to sam coś zrób było przyjść na walne" ale to tylko świadczy o poziomie tych ludzi którzy całkowicie dobili konającego. Szansa była ale nie podjęto walki, szkoda może gdyby nie wybrano wówczas zarządu coś zmieniłoby się, nie ukrywajmy, że Pan Pizoń nie cieszy się autorytetem wśród władz Zamościa, a przecież liczył tylko na miasto. Jedno jest pewne, gorzej nie byłoby.

Mówiłem juz wczesniej zgłosic klub do rozgrywek Ukrainskiej Wyszcza Liha niedaleko maja ale nie oni dalej chcieli grać w Polsce, prawda jest taka Hetman był i bedzie Ukraińskim klubem !!!!

2500?Sam bym zaplacil zeby uratowac nazwé swojego klubu.Tak kochajá Hetmanka w Zamosciu?Mimo wszystko wspólczuje.