Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Walkower dla Stali Mielec za mecz z Górnikiem II Łęczna. "Zielono-czarni" chcą odzyskać punkty

Utworzony przez Me, 3 listopada 2010 r. o 20:52
Czyli przeszkadzało im, że zamiast wstawić młodzieżowca grali w dziesięciu. Gdzieś tu niedawno czytałem (chyba chodziło o B-klasę), że w LZPn-ie przepis jest interpretowany odwrotnie, tzn, jak się nie ma dosyć młodzieżowców, to można grać w niepełnym składzie. Chyba ktoś tutaj się myli. Albo LZPN albo PoZPN. Albo znajdujemy się w chlewie i rację ma ten wieprzek, który głośniej kwiczy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Niestety nasi działacze musieli tak postapić, bo maja prikaz, żeby wyciągnąć za uszy Stal z Mielac (wiadomo czyjego miasta). Skoro nie moga dzieciaki ze stali sami sie utrzymać to trzeba im jak w ciągu oststnich trzech lat pomóc. Odwołanie nic górnikowi nie da, Prezio Grzesio juz wie o sprawie i nie da "skrzywdzić" Stali.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Chyba ktoś w Podkarpackim Związku sobie kpiny robi i do tego wykazuje się kompletną ignorancją! Jaki walkower? Na jakiej podstawie? Przecież za kontuzjowanego zawodnika nie wszedł żaden rezerwowy, a skoro nie została dokonana zmiana to zawodnik młodzieżowy formalnie cały mecz przebywał na boisku chociaż fizycznie go tam nie było. Przecież ta decyzja to kompromitacja. Gdybym ja w swojej pracy podejmował takie irracjonalne decyzje mój przełożony bez wątpienia wyciągnąłby wobec mnie konsekwencje. Ile jeszcze Związek się będzie kompromitował takimi decyzjami swoich pracowników?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Lubelszczyzna to totalne zadupie sportowe i tylko w piłce ręcznej ma 2 drużyny w I lidze. PIłka nożna to odrębny rozdział - w liczacym o 100 tys. mniej mieszkańców wojewódzwtwie podkarpackim w rogrywkach ligowych gra ok. 600 drużyn, w lubelskim ok.300. Z czego wynika, że gra tam w piłkę ok. 6.000 ludzi wiecej niż u nas. U nas z partykularnych powodów zawieszono rozgrywki w jednej z grup zamojskiej A klasy. Tym samym na straty finansowe i przerwy w szkoleniu młodzieży narażono kilka Bogu winnych klubów. Z opinii znającego te problemy prawnika, wynika , że gdyby zawieszone kluby wniosły sprawę do sądu -wygrałyby ją i mogłyby domagać się odszkodowania. Liczba klubów w rozgrywkach ligowych na Lubelszczyźnie spada - powodem są opłaty jakie egzekwuje LZPN, (między innymi poprzez delegowanie na mecze niższych klas tzw. obserwatorów). I jeszcze jedna uwaga prezesem Pokarpackiego OZP jest stary sprawdzony działacz Kazimierz Greń, nie związany ze służbami specjalnymi PRL, u nas jest nieco inaczej.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Członek Zarzadu Podk. ZPN napisał:
Niestety nasi działacze musieli tak postapić, bo maja prikaz, żeby wyciągnąć za uszy Stal z Mielac (wiadomo czyjego miasta). Skoro nie moga dzieciaki ze stali sami sie utrzymać to trzeba im jak w ciągu oststnich trzech lat pomóc. Odwołanie nic górnikowi nie da, Prezio Grzesio juz wie o sprawie i nie da "skrzywdzić" Stali.
CZLONKU DZIAŁACZU NNIE PISZ BZDUR TO PAN GREN MA TAKICH TEPAKÓW U SIEBIE KTÓRZY MAJA PROBLEM Z WYKLADNIĄ PRZEPISU O MLODZIEŻOWCACH . PREZES LATO PRAWIE ZAPOMNIAŁ O STALI MIELEC ---WIEM COŚ NA TEN TEMAT .DZIWIE SIĘ PANU BUTRYMOWI , ŻE DAŁ SIĘ WCIĄGNĄĆ W TEN SMRÓD .PODKARPACKI ZWIĄZEK SIĘ OŚMIESZA .GRAJĄC W OSŁABIENIU (KONTUZJA -CZERWONA KARTKA ) MŁODZIEŻOWCA NIE MA OBOWIĄZKU ZASTĄPIENIA ZAWODNIKA SENIORA INNYM ZAWODNIKIEM MŁODZIEŻOWCEM
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Lubelszczyzna to totalne zadupie sportowe i tylko w piłce ręcznej ma 2 drużyny w I lidze. PIłka nożna to odrębny rozdział - w liczacym o 100 tys. mniej mieszkańców wojewódzwtwie podkarpackim w rogrywkach ligowych gra ok. 600 drużyn, w lubelskim ok.300. Z czego wynika, że gra tam w piłkę ok. 6.000 ludzi wiecej niż u nas. U nas z partykularnych powodów zawieszono rozgrywki w jednej z grup zamojskiej A klasy. Tym samym na straty finansowe i przerwy w szkoleniu młodzieży narażono kilka Bogu winnych klubów. Z opinii znającego te problemy prawnika, wynika , że gdyby zawieszone kluby wniosły sprawę do sądu -wygrałyby ją i mogłyby domagać się odszkodowania. Liczba klubów w rozgrywkach ligowych na Lubelszczyźnie spada - powodem są opłaty jakie egzekwuje LZPN, (między innymi poprzez delegowanie na mecze niższych klas tzw. obserwatorów). I jeszcze jedna uwaga prezesem Pokarpackiego OZP jest stary sprawdzony działacz Kazimierz Greń, nie związany ze służbami specjalnymi PRL, u nas jest nieco inaczej.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Obserwator napisał:
Lubelszczyzna to totalne zadupie sportowe i tylko w piłce ręcznej ma 2 drużyny w I lidze. PIłka nożna to odrębny rozdział - w liczacym o 100 tys. mniej mieszkańców wojewódzwtwie podkarpackim w rogrywkach ligowych gra ok. 600 drużyn, w lubelskim ok.300. Z czego wynika, że gra tam w piłkę ok. 6.000 ludzi wiecej niż u nas. U nas z partykularnych powodów zawieszono rozgrywki w jednej z grup zamojskiej A klasy. Tym samym na straty finansowe i przerwy w szkoleniu młodzieży narażono kilka Bogu winnych klubów. Z opinii znającego te problemy prawnika, wynika , że gdyby zawieszone kluby wniosły sprawę do sądu -wygrałyby ją i mogłyby domagać się odszkodowania. Liczba klubów w rozgrywkach ligowych na Lubelszczyźnie spada - powodem są opłaty jakie egzekwuje LZPN, (między innymi poprzez delegowanie na mecze niższych klas tzw. obserwatorów). I jeszcze jedna uwaga prezesem Pokarpackiego OZP jest stary sprawdzony działacz Kazimierz Greń, nie związany ze służbami specjalnymi PRL, u nas jest nieco inaczej.
TAM PRACOWALI LUDZIE A NIE BYLE BAŁWAN . TO PRAWDA PAN GREŃ JEST STARY (tak pan pisze) i to własnie przekłada się na interpretację przepisów wymyślonych przez jego bylego przyjaciela pana prezesa LATĘ .PANIE GREŃ POGOŃ PAN SWOICH NIE UBEKOW DO ROBOTY I NAUKI
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Skandal! Górnik nie złamał przepisów, wygrał w dziesięciu, a tu ... walkower?!!? Walczcie Łęczna !
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
czy PAŃSTWO SIĘ TERAZ NIE DZIWIĄ DLACZEGO PREZES LATO CHCIAŁ ROZGONIC PODKARPACKI ZWIĄZEK NIEUDACZNIKÓW I ZACOFANYCH PROSTAKÓW KTÓRZY POTRAFIĄ TYLKO PROWADZIC WOJNĘ
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czyli koleżka powinien był ze złamaną ręką postać godzinkę gdzieś w narożniku boiska
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
CO ZWIĄZEK TO INNA WYKŁADNIA JEDNEGO PRZEPISU ALE BURDEL PZPN POWINIEN SIE WŁĄCZYĆ I NAPISAC PROSTAKOM PO POLSKU REGULAMIN W ZASADZIE BARDZIEJ DOTYCZY TO PODKARPACKI ZWIĄZEK TZW. PILKI NOZNEJ
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jestem z podkarpacia i przykro czytać , ale w tym przypadku zgadzam się z Wami.Pomomo ,że nie wszyscy u nas to buraki jednak w tym przypadku macie rację. Powodzenia w odzyskaniu odebranych Wam punktów.Stal jeżeli chce utrzymać się w III-ej lidze to niech zaczne grać i wygrywać , a nie liczyć na układy i pomoc z ozpn.Pozdrawiam - kibic z podkarpackiego.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...