Jeżeli Wisła przywiezie z Olsztyna choćby punkt to będzie cud. Ja bym na ten cud nie liczył żal tylko straconych punktów ze słabszymi drużynami i na własnym boisku przydały by się jak nie wiem ale jak się z siarką, hutnikiem, czy innymi z końcówki remisuje albo przegrywa to nie ma o czym rozmawiać. Kolejny sezon stracony.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz