Srogie baty i pogrom na boisku. Z czym do ludzi, zero pomysłu na grę, ciągle te samy akcje, bez polotu. Zmiany potrzebne i przewietrzyć szatnie trzeba. Młodzież na ławce a dziadki grają i baty dostają i ten Valles, cały czas na rozegraniu nic nie potrafiący, zawodnik bezbarwny, nie wiem dlaczego tak faworyzowany przez trenera. Decyzja Witaszka o zmianie trenera bardzo ale to bardzo dobra tylko szkoda że tak późno, ale lepiej późno niż wcale.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz