Azoty nie przegrały sensacyjnie, przegrały na własną prośbę po własnych błędach i po własnej nieskuteczności. Mając przewagę 4 bramek trzeba było jednie grać gol za gol ale jak przez 8 minut nie rzuca się bramki przy 4 trafieniach przeciwnika to mamy remis. Głupie faule, głupie 2 minuty, nie wykorzystane sytuacje 100% i wynik jest jaki jest. Kowalczyk i Valles do wymiany, nie mają pojęcia o rozegraniu akcji, skoro Lis tego nie widzi to może i czas na niego.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz