Co się dzieje w "Padwie"? Jakie pozytywy, przy praktycznie identycznym składzie, wniosła zmiana trenera? Czy jest jakiś zawodnik, który zrobił progres w porównaniu do ubiegłego sezonu? Nie chcę operować nazwiskami, ale fakty są takie, że wiele czołowych postaci z ubiegłej kampanii zaliczyło drastyczny spadek formy, albo w ogóle próżno szukać ich personaliów w składzie. To ma być recepta na rozwój klubu? Ja uważam, że nie. Drużyna przezentuje sìę gorzej w każdym aspekcie gry i nie ma żadnych przesłanek, aby sądzić, że coś w najbliższym czasie zmieni się na lepsze. Dla porównania - w ubiegłym sezonie po 5. kolejkach zespół miał na swoim koncie 5. punktów, a sytuacja była przecież jeszcze trudniejsza... oprócz meczów na wyjeździe trzeba było również trenować "na wyjeździe", czyli w Nieliszu. Obecnie, na tym samym etapie rozgrywek, punktów jest ZERO, co sprawia, że "Padwa" zamyka ligową tabelę. Oczywiście rozumiem, że Legionowo jest mocne, ale żeby przegrać 18-32?! W piłce ręcznej jest to różnica II, albo nawet III klas...Nie ma znaczenia, że Padwa prowadziła w początkowej fazie meczu, bo liczy się tylko i wyłącznie wynik końcowy. Ten jest natomiast blamażem i trzeba sobie to jasno powiedzieć. Czas na zmiany. Za kilka tygodni mecz z Anilaną, który trzeba bezwględnie wygrać, jeśli Zamość chce mieć również za rok drużynę w Lidze Centralnej. Apeluję o działanie i męskie decyzje, póki nie jest jeszcze za późno!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz