Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Lublin: Przyszli prawnicy poniżej średniej

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 1 marca 2020 r. o 14:35 Powrót do artykułu
Totalna Kasta. Niech sPOrdalają
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
...wzorowali sie na osiagnieciach obecnego ministra?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kul prawo lepszy od umcs i tak od lat
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Co mi po wiedzy z polskich Uczelni "Wyższych"? W Niemczech dzieciarnia po technikach więcej umie i potrafi, jak po polskich politechnikach. Klucz do suksesu? Oni uczą się i... pracują równolegle w niemieckim przemyśle. A propos, czy na Lubelskiej Politechnice "inżynierowie" tzw. elektrotechnicy potrafią programować SPS, projektować w EPlan P8...? Czy w ogóle potrafią czytać schematy elektryczne, rozumieją jak funkcjonuje obwód sterowania? No, to du...pa z nich a nie inżynierowie. Polecam wyjazd na montaż szaf elektrycznych do Niemiec i wszystko stanie się jasne. A przy okazji zarobią łatwo pieniążki na książki. EPlan to koszt 69,99€ za książeczkę ;)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Większość aplikantów czy też już zawodowych prawników (adwokatów i radców) po cichu dziękuje Ziobrze i Gosiewskiemu. Bo jak dobrze pamiętacie, to im zawdzięczamy tzw. otworzenie aplikacji (tak wtedy kiedy PIS rządził te dwa czy trzy lata, jeszcze przed PO). Oni otworzyli aplikacje, tak, że egzamin na aplikację stał się egzaminem państwowym i o dostaniu się decydowało jedynie poprawne rozwiązanie testu - a nie jak poprzednio egzamin i rozmowa na której oblewano niemalże wszystkich którzy nie dali koperty lub nie mieli znajomych czy rodziny w zawodzie. DZISIAJ DZIĘKI NIM, KAŻDY MOŻE ZOSTAĆ ADWOKATEM CZY RADCĄ POD WARUNKIEM, ŻE MA ODPOWIEDNIĄ WIEDZĘ I ZDA TEST. Wielu im za to dziękuje, niestety ludzie się boją mówić o tym publicznie bo korporacje prawnicze, nie lubią pisu i za mówienie głośno o swoich przekonaniach można zniszczyć sobie karierę. Lubelski prawnik.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Co mi po wiedzy z polskich Uczelni "Wyższych"? W Niemczech dzieciarnia po technikach więcej umie i potrafi, jak po polskich politechnikach. Klucz do suksesu? Oni uczą się i... pracują równolegle w niemieckim przemyśle. A propos, czy na Lubelskiej Politechnice "inżynierowie" tzw. elektrotechnicy potrafią programować SPS, projektować w EPlan P8...? Czy w ogóle potrafią czytać schematy elektryczne, rozumieją jak funkcjonuje obwód sterowania? No, to du...pa z nich a nie inżynierowie. Polecam wyjazd na montaż szaf elektrycznych do Niemiec i wszystko stanie się jasne. A przy okazji zarobią łatwo pieniążki na książki. EPlan to koszt 69,99€ za książeczkę ;)
 A gdzie maja pracowac polscy inzynierowie skoro juz nie ma polskiego przemyslu?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Studia prawnicze powinny byc w 100% platne; podobnie medyczne (z ew. kredytem studenckim lub np przymusowym 5-letnim okresem pracy w publicznej sluzbie zdrowia). Te kasty zarabiaja prywatnie (+plus panstwowa posadka) gruba kapuche a studiowali za darmoche
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Człowieku zapytaj przeciętnego absolwenta prawa co robi i ile zarabia po ukończeniu prawa. To jest nieprawdziwy mit, który krąży o rzekomych zarobkach prawników. Obecnie prawnik - zwłaszcza na początku kariery zarabia mniej niż kasjerka w sklepie, zwłaszcza w tak biednym regionie jak Lubelszczyzna.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zapiszą się do pis i miernoty będą wielkimi prawnikami
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ukończenie studiów prawniczych nikogo nie zobowiązywał, by tychże absolwentów przyjmować na aplikację do kancelarii. Moi koledzy dwie dekady temu placili 50.000 zł i trzy lata roboty gratis, by mogli marzyć o karierze adwokackiej. Kto nie miał takich pieniędzy. No, cóż jeden pojechał do roboty do Austrii... na budowę. Tak to się ma. Ja też robię w Niemczech jako robol, a nie inżynier. Ale zarabiam i... robię w cieplutkiej, czystej hali regulaminowe 8h/Tag. Nie to co w Polsce jako INŻYNIER serwisu upaprany w gównie (zużyte chłodziwo niczym się nie różni) po łokcie. I tyranie od 7 do 20, czy 22.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Większość aplikantów czy też już zawodowych prawników (adwokatów i radców) po cichu dziękuje Ziobrze i Gosiewskiemu. Bo jak dobrze pamiętacie, to im zawdzięczamy tzw. otworzenie aplikacji (tak wtedy kiedy PIS rządził te dwa czy trzy lata, jeszcze przed PO). Oni otworzyli aplikacje, tak, że egzamin na aplikację stał się egzaminem państwowym i o dostaniu się decydowało jedynie poprawne rozwiązanie testu - a nie jak poprzednio egzamin i rozmowa na której oblewano niemalże wszystkich którzy nie dali koperty lub nie mieli znajomych czy rodziny w zawodzie. DZISIAJ DZIĘKI NIM, KAŻDY MOŻE ZOSTAĆ ADWOKATEM CZY RADCĄ POD WARUNKIEM, ŻE MA ODPOWIEDNIĄ WIEDZĘ I ZDA TEST. Wielu im za to dziękuje, niestety ludzie się boją mówić o tym publicznie bo korporacje prawnicze, nie lubią pisu i za mówienie głośno o swoich przekonaniach można zniszczyć sobie karierę. Lubelski prawnik.
 Otóż kolego prawniku, ja również jestem "beneficjentem" otwarcia zawodu. Ale nie uważam, że na starych zasadach bym się nie dostał. Otworzenie aplikacji ma jeden poważny minus - nie poszło w parze z edukacją prawną społeczeństwa. Nie twierdzę, że pracy nie ma - jak niektórzy fataliści wróżą. Jak szedłem na aplikacje, to też kadży mnie dookoła straszył, że bezrobocie, brak klientów i w ogóle co ja będę robić. Po pierwsze - rynek zweryfikuje. Jeśli jesteś dobry, ale nie dobry w tym sensie, że masz nie wiadomo jak wysoką średnią, oceny czy wiedzę, ale w tym sensie, że umiesz się "sprzedać", nie olewasz klienta, masz w sobie pokorę i jednocześnie zapał do pracy - to zdobędziesz tych klientów. Znam naprawdę fenomenalnych prawników, wyróżniających się wiedzą, którzy siedzą na tyłku i czekają na urzędówki, ponieważ nie umieją zadbać o klienta. Zgubiło ich wysokie mniemanie o sobie. Z kolei znam prawników takich jak ja - trójkowych i czwórkowych, którzy mają gadane, dobrze zrobili kilka spraw na początku, a teraz zarabiają przyzwoicie. I nie są to jakieś dziadki tylko ludzie 30-paro letni, którym się chce.  Co do dziękowania Ziobrze i Gosiewskiemu: o ile być może znajdą się ludzie wdzięczni, że rozluzniono dostęp do zawodu, o tyle zdecydowana większośc mojego środowiska, bez względu na to czy znajomych aplikantów, adwokatów czy radców prawnych, a nawet sędziów - dostrzega ile zła wyrządził PiS, a w szczególności Ziobro dla wymiaru sprawiedliwości. Widzicie, wykształcenie ma to do siebie, że nie daje się omamić proagandzie sukcesu, czy nagonce na sądy. O ile reformy są wskazane i potrzebne, to nie poprzez niszczenie sądownictwa i niezawisłości sędziowskiej. Nie znam nikogo spośród ogółu zawodowych prawników, kto by poprierał to łajdactwo, które jest na naszych oczach. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Większość aplikantów czy też już zawodowych prawników (adwokatów i radców) po cichu dziękuje Ziobrze i Gosiewskiemu. Bo jak dobrze pamiętacie, to im zawdzięczamy tzw. otworzenie aplikacji (tak wtedy kiedy PIS rządził te dwa czy trzy lata, jeszcze przed PO). Oni otworzyli aplikacje, tak, że egzamin na aplikację stał się egzaminem państwowym i o dostaniu się decydowało jedynie poprawne rozwiązanie testu - a nie jak poprzednio egzamin i rozmowa na której oblewano niemalże wszystkich którzy nie dali koperty lub nie mieli znajomych czy rodziny w zawodzie. DZISIAJ DZIĘKI NIM, KAŻDY MOŻE ZOSTAĆ ADWOKATEM CZY RADCĄ POD WARUNKIEM, ŻE MA ODPOWIEDNIĄ WIEDZĘ I ZDA TEST. Wielu im za to dziękuje, niestety ludzie się boją mówić o tym publicznie bo korporacje prawnicze, nie lubią pisu i za mówienie głośno o swoich przekonaniach można zniszczyć sobie karierę. Lubelski prawnik.
Otóż kolego prawniku, ja również jestem "beneficjentem" otwarcia zawodu. Ale nie uważam, że na starych zasadach bym się nie dostał. Otworzenie aplikacji ma jeden poważny minus - nie poszło w parze z edukacją prawną społeczeństwa. Nie twierdzę, że pracy nie ma - jak niektórzy fataliści wróżą. Jak szedłem na aplikacje, to też kadży mnie dookoła straszył, że bezrobocie, brak klientów i w ogóle co ja będę robić. Po pierwsze - rynek zweryfikuje. Jeśli jesteś dobry, ale nie dobry w tym sensie, że masz nie wiadomo jak wysoką średnią, oceny czy wiedzę, ale w tym sensie, że umiesz się "sprzedać", nie olewasz klienta, masz w sobie pokorę i jednocześnie zapał do pracy - to zdobędziesz tych klientów. Znam naprawdę fenomenalnych prawników, wyróżniających się wiedzą, którzy siedzą na tyłku i czekają na urzędówki, ponieważ nie umieją zadbać o klienta. Zgubiło ich wysokie mniemanie o sobie. Z kolei znam prawników takich jak ja - trójkowych i czwórkowych, którzy mają gadane, dobrze zrobili kilka spraw na początku, a teraz zarabiają przyzwoicie. I nie są to jakieś dziadki tylko ludzie 30-paro letni, którym się chce. Co do dziękowania Ziobrze i Gosiewskiemu: o ile być może znajdą się ludzie wdzięczni, że rozluzniono dostęp do zawodu, o tyle zdecydowana większośc mojego środowiska, bez względu na to czy znajomych aplikantów, adwokatów czy radców prawnych, a nawet sędziów - dostrzega ile zła wyrządził PiS, a w szczególności Ziobro dla wymiaru sprawiedliwości. Widzicie, wykształcenie ma to do siebie, że nie daje się omamić proagandzie sukcesu, czy nagonce na sądy. O ile reformy są wskazane i potrzebne, to nie poprzez niszczenie sądownictwa i niezawisłości sędziowskiej. Nie znam nikogo spośród ogółu zawodowych prawników, kto by poprierał to łajdactwo, które jest na naszych oczach.
 Haha jakiej niezawisłości? Część sędziów stało się politykami, szczególnie ci medialni sami sobie winni. Niech odejdą z zawodu i staną się celebrytami i będzie ok. Trochę pokory. Ja też jestem prawnikiem i jestem ogólnie zadowolony (choć są rzeczy które trzeba poprawić czy zmienic), bo patologią było sądzenie kolegów przez kolegów,a tu proszę SN i Izba dyscyplinarna. Kto nie ma nic sobie do zarzucienia to nie ma się czego bać. A na sędziów też musi być bat, bo za dużo znam takich, że zamiast sądzić to zajmują się wszystkim innym byle nie tym co powinni. Fak też jest taki, że chyba jednak za bardzo otrzowyli te zawody, bo teraz to każdy cym bal może zostać radcą czy adwokatem a tego nie pochwalam i nie jest do końca prawdą, że rynek zweryfikuje.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mam nadzieję, że uczelnie uczą interpretowania prawa zgodnie z zasadami osadzonymi w prawie rzymskim i obowiązującymi przed 2015 rokiem, a także przepisów zgodnych z Konstytucją. Mam nadzieję, że absolwenci są świadomi, co jest prawem, a co bezprawiem wprowadzonym przez obecną ekipę rządzącą! Jeśli Krajowa Szkoła Sądownictwa i Prokuratury uczy jednak "prawa" według PiS, to biedni absolwenci są narażeni na rozdwojenie jaźni i gdy kiedyś zniesie się tę deformę prawa będą musieli odbyć aplikacje od nowa (chodzi tu o tych, którzy wybrali zawód sędziego lub prokuratora, bo aplikacja adwokacka chyba nie została dotknięta tą zarazą). 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Co mi po wiedzy z polskich Uczelni "Wyższych"? W Niemczech dzieciarnia po technikach więcej umie i potrafi, jak po polskich politechnikach. Klucz do suksesu? Oni uczą się i... pracują równolegle w niemieckim przemyśle. A propos, czy na Lubelskiej Politechnice "inżynierowie" tzw. elektrotechnicy potrafią programować SPS, projektować w EPlan P8...? Czy w ogóle potrafią czytać schematy elektryczne, rozumieją jak funkcjonuje obwód sterowania? No, to du...pa z nich a nie inżynierowie. Polecam wyjazd na montaż szaf elektrycznych do Niemiec i wszystko stanie się jasne. A przy okazji zarobią łatwo pieniążki na książki. EPlan to koszt 69,99€ za książeczkę ;)
 Nie wiem jak jest w Niemczech, ale w UK poziom absolwentów szkolnictwa technicznego jest żałosny. Wiem, bo sam tam pracuję jako automatyk programista PLC.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Oto kadry pis. Tam takich lubią i baaaaardzo cenią. Im większy debil, nieuk, leń tym lepiej.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...