Nauczyciele nagrywają piosenki strajkowe. Jeden z nich przebrał się za krowę [wideo]

Żałosna banda hipokrytów, zwykłe czerwone ryje, które żądają kasy, ale żeby zostało jak za komuny... Gówno robić i nieźle żyć!

Mam dla nauczycieli propozycję. 30% podwyżki, 18 godzin (zegarowych, nie lekcyjnych) tygodniowego pensum i resztę tygodniowego czasu pracy (12 godzin) praca w szkole. Przygotowywanie się do lekcji na następne dni, sprawdzanie prac uczniów i to wszystko co teoretycznie teraz wykonują w domu, niech robią w szkole. Są chętni?

I jeszcze coś w tym stylu : ***s://niezalezna.pl/267903-2-tysiace-na-mym-koncie-to-jak-strzal-z-pioruna-w-pracie-spiewajacy-nauczyciele-pobili-rekord-zenady

Od dawna na wykonywanie pracy szkolnej w szkole są chętni, większosć nauczycieli tak chce. Daj więc nauczycielom miejsce do pracy w szkole. Stwórz im stanowisko pracy takie, jakie muszą wygospodarować w swoich domach, żeby spełnić wymagania dyrekcji i porządnie ocenić prace uczniów. Czyli- miejsce zaciszne (nie pokój nauczycielski z czterdziestką nauczycieli), z regałem na niezbędną literaturę, sprawdziany, zeszyty, teczki wychowawcy... , ze sprawnym, naprawianym na koszt szkoły komputerem podłączonym do sieci + drukarką. Jeżeli utworzysz takich stanowisk 25 (w przeciętnej miejskiej szkole, gdzie połowa będzie miała lekcje, a drugaa połowa wykona obowiązkowe zadania) daj znać, nauczyciele je wykorzystaja i zyskają w domu dodatkowy pokój.

brak pracy, brak płacy, zwolnić strajkujących.

W normalnej robocie dawno byliby pozwalniani

Po strajku przebierze sie za nauczyciela

Czy ta krowa będzie uczyć dzieci ??????????? Ja zatrudnił bym taką krowę do pasienia świń !!!!!!!!!!!

Komunistyczne pomioty

MAKABRA!!!!!!!!!

Sami dostarczają nam dowodów, że nigdy nie powinni uczyć naszych dzieci. Nie mają predyspozycji ani moralnych, ani intelektualnych. Żadnej zdolności do refleksji, brak znajomości otaczającego świata, chęci do czytania, żądzy wiedzy. Poza tym najzwyklejsze prostactwo i brak wstydu. Rozpacz.

Debilizm w czystym wydaniu

Jestem abiturientką 1997 i chociaż wśród moich nauczycieli byli też ludzie młodzi i z poczuciem humoru, to na coś takiego chyba żaden by sobie nie pozwolił. Czy to przez media społecznościowe? Zapędy celebryckie? Czy po prostu obecne grono nauczycielskie to niespełnieni kabareciarze i cyrkowcy, ośmieszający ten piękny i potrzebny zawód? Chcę wierzyć, że to wyjątki, nie norma.

Będzie ciekawie jak Ci co uwala matury podadzą do sądu nauczycieli...

Cytat "Ogromnie wzburzyły mnie czarne szpalery (na szczęście sama ich nie doświadczyłam, podziwiam ludzi, którzy musieli przez to przejść), chociaż właściwie nie powinnam się nim dziwić, bo środowisko belferskie jest mi znane od komuny (oboje rodzice byli nauczycielami i mimo pozycji środowiskowej przez brak przynależności do PZPR nie mieli łatwo w peerelowskiej szkole). Wchodząc w to środowisko, doskonale wiedziałam, ile zawiści, miałkości intelektualnej, niesprawiedliwości w ocenie rzeczywistej pracy poszczególnych nauczycieli, dyrektorskich dworów mieści się w pomieszczeniu zwanym pokojem nauczycielskim. Strajk i "popisy" niejednego grona pedagogicznego przekazywane opinii publicznej każą mi moje środowisko zawodowe zobaczyć w jeszcze gorszym świetle. Infantylizm, brak poszanowania dla innych niż własne poglądów, hipokryzja - to tym obarczeni ludzie mieliby uczyć dzieci i młodzież postaw godnościowych, o które rzekomo obok podwyżek walczą dla siebie belfrzy?! Norwid służy tu doskonale: Czy ten ptak kala gniazdo, co jej kala,/ Czy ten, co mówić o tym nie pozwala." (całość na Łonecie)

Będzie ciekawie jak Ci co uwala matury podadzą do sądu nauczycieli...

 w Naszej szkole jest takie nastawienie. 

Ale miernoty. I oni uczą dzieci, pewnie mają szczęście że cudze...

Popieram nauczycieli w ich walce o godne wynagrodzenie. Nie może tak być, że rząd rozdaje na lewo i prawo pieniądze, a nie ma dla nauczycieli na godziwe pensje. Zaś piosenki są doskonałą formą przekazu ich odczuć i emocji, zresztą bardzo fajnie wykonane. Trzyma kciuki, aby wytrwali i nie dali się zastraszyć płatnym hejterom, bo to zwykłe internetowe prostytutki, które sprzedają swoje prawo głosu za pieniądze.

Zastanawia mnie czy nauczyciele mają zgodę twórców na wykorzystanie ich dorobku muzycznego w mediach i przestrzeni publicznej bo jeśli nie powinni zapłacić sowite odszkodowania autorom tych utworów muzycznych. Prawo o własności intelektualnej zostało w tym wypadku zlamane.

Tylko skaczącego Romana brakuje. Żenujące!