Zdalna nauka daje w kość uczniom. "Prawie połowa odczuwa bóle głowy, kręgosłupa, oczu"

Strachliwi nauczyciele mogliby się w końcu wziąć do roboty, a nie wysyłać uczniom pliki na odp....

To jak oni mają później pracować na moją emeryturę, skoro moje pieniądze wpłacane do zus są wydawane przez rządzących na bieżąco ??

Ja sama jestem obecnie w 8 klasie. Przygotowanie do egzaminów jest niewystarczające, nauczyciele w większości nie potrafią połapać się w technologii, jest zbyt dużo zadań domowych. Ostatecznie siedzimy do około 15 na lekcjach, chwilka odpoczynku, obiad i trzeba zabrać się do lekcji bo momentami jest ich tak dużo, że nawet przez cały tydzień siedzę do późnych godzin nocnych przez co śpię zbyt mało. Ciągłe zmęczenie to też codzienność. Siedzenie przed komputerem także zrobiło swoje, przed pierwszym zamknięciem szkół miałam zdrowy wzrok, jak poszłam do szkoły we wrześniu zaczęłam zauważać, że nie widzę tak dobrze jak kiedyś i oto teraz mam okulary -1.