Karczma Bida w Bogucinie (opinie, recenzja)

Gość napisał:

Przeprosiny przyjęte. Jestem niewolnikiem dużej korporacji i odpowiadam m.in. za to żeby nasi kontrahenci odwiedzający dziki wschód wywieźli stąd jak najlepsze wrażenia. Do Bidy nie odważył bym się ich zaprosić. Z przypisywaniem mi jakichkolwiek relacji z autorem recenzji lub tajemniczą m. brniesz w ślepą uliczkę i nie ma to nic wpólnego z rzeczywistością. W Lublinie jest tyle fajnych knajp że kompletnie nie rozumiem co poniosło Sulisza do tego SYFU. Chyba że rzeczywiście obiadek zasponsorowała konkurencja. Równie dobrze mógły odwiedzić budkę z hot-dogami pod dworcem PKS.

Ok, pozdrawiam.

Jestem do twojej dyspozycji 24 na dobę, frajerze. Jak czytam twoje posty to nie wiem czy takiego gimbusa molestowanego przez tatusia należy zlać czy przelecieć - najlepiej chyba obie rzeczy na raz w dowolnej kolejności. Gdzie i kiedy? Mój rejon Kalina ale mogę dojechać gdzie trzeba, lalusiu.

Gość napisał:

Zatem uważaj chooopaku, bo nigdy nie wiesz z kim tańczysz. ...a teraz bujaj wory i spad leszczu !

Jestem do twojej dyspozycji 24 na dobę, frajerze. Jak czytam twoje posty to nie wiem czy takiego gimbusa molestowanego przez tatusia należy zlać czy przelecieć - najlepiej chyba obie rzeczy na raz w dowolnej kolejności. Gdzie i kiedy? Mój rejon Kalina ale mogę dojechać gdzie trzeba, lalusiu. Jedno zastrzeżenie - jak jesteś przecwelowany (bo na to wyglda) to dostaniesz tylko kopa w ryja, na więcej nie licz.

Polek napisał:

Jestem do twojej dyspozycji 24 na dobę, frajerze. Jak czytam twoje posty to nie wiem czy takiego gimbusa molestowanego przez tatusia należy zlać czy przelecieć - najlepiej chyba obie rzeczy na raz w dowolnej kolejności. Gdzie i kiedy? Mój rejon Kalina ale mogę dojechać gdzie trzeba, lalusiu. Jedno zastrzeżenie - jak jesteś przecwelowany (bo na to wyglda) to dostaniesz tylko kopa w ryja, na więcej nie licz.

Jesteś pederastą ? ...fuj ! ...brrr ! To wiele wyjaśnia. Proponuję spotkanie w Kostrzynie nad Odrą, to jest mniej więcej w połowie drogi między twoim a moim miejscem zamieszkania. Termin 1.maj.2013....godz. 12.oo przed ratuszem w Kostrzynie. Jest tylko kwestia jak się rozpoznamy. Ja będę w czarnej koszulce z napisem krav maga, a ty ? ...może miej na sobie jakiś element ubioru w tęczowych kolorach, domyślam się że posiadasz takowe na swoim stanie. To co, termin ci odpowiada ?

Ja jak kiedyś tam byłam i zamówiłam jakiegoś kotleta, surówkę i talarki, to wyglądało to tak, że kotlet był pozlepiany z kilku części- pewnie z tych, których inni goście nie zjedli i talarki niestety tak samo. Niektóre były cienkie a niektóre tak grube, jakby sklejone z trzech innych. W dodatku, gdy je rozgrzebałam, to pośrodku znalałam- frytka!!! Generalnie nie polecam i podziwiam tych, którzy mają odwagę tam jeść!!!

To dziwne, bo w "Bidzie" nigdy nie serwowano frytek, coś ściemniasz "ja".

Ludzie wy jesteście śmieszni Jak myślicie - SKĄD niby bierze się wasza "pełna micha, nie do przejedzenia" albo tzw "korytko"? A stąd, że jak wy nie zjecie, to zaraz dostanie to następny klient!! Czy to tak trudne do zrozumienia??? Myslicie, że każdy wasz posiłeczek, łaskawie przez was niedojedzony, ląduje w śmieciach jedynie dla waszego osobistego zadowolenia, że mieliście dużo??? Jakim trzeba być przygłupem, żeby tak myśleć. PS Kiedyś kolega, który pracował w znanej lubelskiej firmie montującej gaz - podczas montażu butli w kuchni - natknął się na szczura. Tak więc - smacznego, amatorzy tej jadłodajni. Zgłoście po gwiazdkę "Michelina" bo w końcu dają "michę, że nie da się przejeść".

Gość napisał:

To dziwne, bo w "Bidzie" nigdy nie serwowano frytek, coś ściemniasz "ja".

frytki są w menu jakbyś nie wiedział i są serwowane

gosc napisał:

frytki są w menu jakbyś nie wiedział i są serwowane

tak, ale w macdonaldzie.

Co Polek, wymiękasz ?

W tym momencie ... Jest niedziela, 28 kwietnia Godz. 16.11 Już są aż cztery strony komentarzy i aż 53 osoby, które czytają ten temat ------------------------------------------------------ Zamordowali 4 osobową rodzinę ? Wielka orgia w Parku Ludowym ? Żuk wsiadł w samolot w Świdniku i już nie wróci ? Od maja przybędzie 10 tysięcy miejsc pracy w Lublinie ? ..... nieee. To tylko recenzja jednej garkuchni na trasie wylotowej ze wsi Lublin. Tym właśnie się jara kilkaset osób od wczoraj .... a raczej MALUTKIE zapyziałe grono kilku zainteresowanych (czyli właściciele tego interesu i ten "gminny pisarz krytyk kulinarny").

Gość napisał:

Jesteś pederastą ? ...fuj ! ...brrr ! To wiele wyjaśnia. Proponuję spotkanie w Kostrzynie nad Odrą, to jest mniej więcej w połowie drogi między twoim a moim miejscem zamieszkania. Termin 1.maj.2013....godz. 12.oo przed ratuszem w Kostrzynie.

Myślę że masz fanów w Dzienniku Wschodnim, także wśród adminów forum - pofatyguję się do ciebie osobiście. Do zobaczenia, szczylu.

Polek napisał:

Myślę że masz fanów w Dzienniku Wschodnim, także wśród adminów forum - pofatyguję się do ciebie osobiście. Do zobaczenia, szczylu.

...a co ?! Jedyne na co cię stać to zgłaszanie moich postów do kasacji ? To niewiele... Myślę że teraz, to ja pofatyguję się do ciebie, skoro nie potrafisz się po męsku umówić na spotkanie, tak jak sam chciałeś na początku, ale cóż można wymagać od cioty. Zatem czekaj cierpliwie...

xxx napisał:

..... nieee. To tylko recenzja jednej garkuchni na trasie wylotowej ze wsi Lublin. Tym właśnie się jara kilkaset osób od wczoraj .... a raczej MALUTKIE zapyziałe grono kilku zainteresowanych (czyli właściciele tego interesu i ten "gminny pisarz krytyk kulinarny").

Od wczoraj ?! Nie od wczoraj, tylko od dzisiaj od 8:15 , a właściwie od 8.14 ...bo są na tym świecie rzeczy które filozofom się nawet nie śniły. Są tacy którzy komentują artykuły i zgadzają się z nimi w 100% zanim jeszcze je przeczytają. Są to tak zwani jasnowidze ! (Patrz post # 1 i czas tego postu, oraz czas w którym ukazał się ten artykuł) Cud !

Nigdy nie pójdę na żaden posiłek do tej karczmy tam chodzą tylko ci którzy chcą dostać posiłek jak dla świniaków byle dużo bardzo dużo !

Zatrzymaliśmy się tam jeden jedyny raz ze względu na popularność tego miejsca. To co tam zobaczyliśmy - tłumy krzykliwych przemieszczających się ludzi, polowanie na miejscówkę i kosmiczne ceny. Dziękujemy - bazar mamy w centrum lublina !!!

Bida w kraju a pod Bidą miejsc brak na parkingu.

Kiedyś było w miare tanio ale jedzenia bylo tyle ze jednym daniem 3 by sie najadło, w smaku też bylo lepsze.....teraz ceny sporo poszły w góre a porcje o wiele wiele zmalały.......smakiem tez nie zachwycaja

Jest to knajpa (karczma jak ją zwał tak ją zwał) przereklamowana, nie warta zachodu. W okolicy są lepsze, a wsamym Nałeczowie oczywiście oprócz Karczmy Nałeczowianka można zjeść bardzo przyzwoicie i niedrogo. Odwiedźcie np. Stokrotkę.

jak tj. napisał:

Bida w kraju a pod Bidą miejsc brak na parkingu.

Tak to jest. Nawet najbardziej perfidne zabiegi ze strony berbelucha w postaci oczerniającej recenzji i uwłaczających postów pisanych przed czasem pokazania się tego artykułu tego nie zmienią. Przed "Bidą" brakuje miejsc parkingowych, a w środku często jest duży tłok. Powód tego jest prosty. Mianowicie smaczne i niedrogie jedzenie. Skąd zatem bierze się tyle zawiści w recenzji berbelucha i tyle zwyczajnej podłości. Przyczyny mogą być tylko dwie, albo to zwyczajna wrodzona zawiść z jego strony, albo celowe pisanie bzdur pod zamówienie konkurencji. ...albo jedno i drugie jednocześnie. Wstyd berbeluchu, wstyd ! Kończ waść, wstydu sobie oszczędź.