Lublin: Rozpoczęcie Sezonu Motocyklowego 2019. Będą koncerty i piknik rodzinny [program]

Zamknięcie sezonu będzie mniej liczne.

Ile dawców, o ja Cię...

Tak, jak ja za wami tęskniłem. Za co lubię zimę? Za to że was nie ma. Jesteście głośni, lubicie się popisywac i całe g..wno was obchodzi że na 500 metrów wokół słychać ryk motocykli. Przecież wy macie pasje i g..wno was obchodzi że inni mają to gdzieś. Proponuję abyście te rury wydechowe wsadzili sobie do kasków i wtedy dawajcie gazu na ile maszyna może. W dodatku jesteście samolubni i uważacie się za panów drogi. Potraficie jadąc obok auta skopać drzwi i próbować uszkodzić lusterko tylko dlatego że ktoś wam wymusił pierwszeństwo. No przecież to takie banalne obliczyć kiedy jaśnie państwu się nie wymusi bo jeździcie jakby was przepisy drogowe nie obowiązywały.

Czy wyjazd będzie z Placu Zamkowego, jak tak to o której?

Staramy się walczyć ze stereotypem potencjalnych „dawców organów" Stereotyp o motórzystach będących dobrymi dawcami narządów jest równie powszechny, co błędny. Obrażenia zazwyczaj są zbyt rozległe.

Czekamy na komentarze typowych janków napinaczy o tym, jak to wszyscy motocykliści są typowymi dawcami narządow itp. No dalej ulżyjcie sobie baranki! :D

Po pierwsze żaden z was pożytek dla transplantacji zatem daj sobie spokój. Januszem czy Marianem też nie jestem i był czas kiedy zjeżdżałem na prawo aby wam ustąpić przejazdu. Jednak po kilku akcjach kiedy widziałem jak terroryzujecie ludzi którzy nie chcą wam zjechać, to odechciało mi się wam pomagać. Niestety.

Ciekawe ilu weekendowych wojowników w dżinsach , adidaskach, chińskich kaskach na angliku "po kolizji" zmierzy się ze wymuszającymi pierwszeństwo staruszkami w Tico. Kto wygra? Zobaczymy.

mam chyba jakiegoś pecha ,co zobacze jakiegos gościa na motorze ,to ten w zabudowanym zapier..la ,jak dureń,gdzie ta policja? a jaki bedzie stan nerek dawcy?

Czytając tu niektóre wpisy mam wrażenie że są tu ludzie i podludzie dla których nie ma miejsca na drodze nie mówiąc o życiu. Normalnie serdeczność Polska. Nie jestem motocyklistą ale powiem jedno dzień w dzień na trasie około 13 km WTA i spowrotem mam co najmniej jednego idiotę z auta który idzie na czołowe i nie jest to motocykl.

Oczywiście masz rację. Idiotów nie brakuje nigdzie i jako taką, głupotę na drodze trzeba tępić pod każdą postacią. Jednak przejeżdżającego samochodu nie słychać pół kilometra wcześniej zanim się pojawi i kiedy jest już kilometr dalej, bo obowiązujące normy odnośnie hałasu emitowanego przez silnik są ignorowane. Albo się Seba z drugim Brajankiem nasłuchali Verby i odkręciwszy tłumiki postanowili udowodnić wszystkim Karynom i Dżesikom w okolicy jakie to z nich młode wilki.

Czy to oznacza że nie będzie parady?

Koncery rockowe to dla "harleyowcow" ale dla wiejskich operatorow "przecinakow" raczje powinny byc koncerty dicha w polu;p