Ciekawe czy Ukraińcy we Lwowie, Stanisławowie i Tarnopolu organizują takie imprezy, festiwale i wystawy pod znakiem: "tęsknię za tobą Polaku". Czy pokazują - "o tutaj mieszkała polska rodzina, a tę kamienicę za rogiem wybudowali Polacy". Czy pląsają na ulicach przy akompaniamencie "szła dziewczka do laseczka". A może Białorusini w Grodnie to robią? Albo wręcz "starsi w wierze" w Tel Avivie rozkoszują się kontaktem z polską kulturą? A nie zapomniałem - przecież to tylko nas Polaków trzeba nieustannie "umultikulturalniać" :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz