Zgadzam się, naprawdę świetna książka, pokazująca PRL z perspektywy zwykłych ludzi, nie zagłębiająca się w polityczne sprawy, ale codzienne życie. Czyta się bardzo przyjemnie, pani Szejnert jest bez dwóch zdań mistrzem reporterskiej rzetelności, zwraca uwagę na szczegóły i ma lekkie pióro.
|
|
Podobno zawsze będziemy ciekawi co się dzieje u innych ludzi, tak przynajmniej twierdzi Małgorzata Szejnert, a za nią Mariusz Szczygieł, autor wstępu do książki. Ja nie jestem tego pewna, ale z pewnością te historie mnie zaciekawiły, mimo że jestem raczej wybrednym czytelnikiem. To przemyślane, świetnie skonstruowane reportaże, które w zakamuflowany sposób przekazują prawdziwe realia lat siedemdziesiątych i pokazują w jakich warunkach ludzie musieli sobie radzić, a także naszą mentalność.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|