Sztuka dorastania kogo i czegokolwiek, w kraju rządzonym przez skrajne ugrupowania lewackie, dumnie wyprężonego PiS wspieranego przez PO, czyli aktualna klasyka dwubiegunowości, to trudne wyzwanie dla maluchów. Co do zakurzonej natury i warzyw jako symbolu, należy zaprosić kilku klasycznych emerytów z tzw grupy 1200 na rękę, tak by młodzi ludzie za wczasu pojęli co ich tutaj czeka, niechaj Ci seniorowie wytłumaczą jak można odłoźyć na 4 tony węgla na zimę po 2400 za tonę (ok 9 tysi), jedząc cały tydzień żółtawe, zakurzone warzywka z targu na Ruskiej. Mogą też co zdolniejsi błysnąć, jak zrobić trumnę ze starych gazet i zużytego plastiiku, by wyszło taniej i jak się robi kolety mielone z całej masy pokrzyw, tak by pachniały jak dewolaje od Ges***lerowej, w rytmach tęczowego musik boxa i rapowanego slangu Pani sendziny trybunałowej Krystyny..,,na kolana chamie, właź pod stół i odszczekuj teraz" Martwią te sensoryczne aspekty, co należało by zrozumieć jako czule dotykowe (reakcja na bodźce dotykowe), czy da się aż tak ,,uduchowionych" speców zwerbować, z jakowej plebanii.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz