Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Marsz Równości

Utworzony przez Gość, 26 września 2019 r. o 19:16
Zwolennicy i przeciwnicy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"Marsz Równości, hm... czemu i komu ma to służyć? Po co i w jakim celu? Czy Ci ludzie, którzy biorą w nim udział są aż tak sfrustrowani, że za wszelką cenę muszą coś demonstrować i manifestować społeczeństwu? Może nie są pogodzeni sami ze sobą? Skoro prawidłowość to ludzie heteroseksualni, odmienna orientacja seksualna, jest nieprawidłowością. To fakt i nie ma o co kopii kruszyć. Żaden marsz tego nie zmieni. Oczywiście Ci ludzie nie są gorsi, są inni. Dlaczego z tą innością tak bardzo się obnoszą? Co chcą w ten sposób uzyskać? Może jedynie chcą zwrócić na siebie uwagę? To żenująca sytuacja. Proszę wszystkich o modlitwę, w intencji aby Ci ludzie odnaleźli spokój duszy i sumienia. Amen. Zachęcam do Adoracji Najświętszego Sakramentu, zapraszam do Kościoła, szczególnie w tym niespokojnym czasie. Jezu, ufam Tobie"
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Niespokojny Marsz Równości w Lublinie. Policjanci użyli gazu łzawiącego i armatki wodnej (28 września 2019). Od próby zablokowania przez przeciwników rozpoczął się w sobotę II Marsz Równości w Lublinie. Policja oddzieliła uczestników marszu kordonem, a wobec grupy kontrdemonstrantów użyła gazu łzawiącego, a później tej specjalnej barwiącej substancji. Mimo prób blokowania uczestnicy marszu przeszli całą zaplanowaną trasę. Uczestnicy Marszu Równości zgromadzili się najpierw w Alejach Racławickich. Niedaleko, na drodze marszu, stanęła grupa około 200 osób które usiłowały zablokować pochód. Część z nich miała na głowach kominiarki. Kiedy kontrmanifestanci nie reagowali na wezwania policji do cofnięcia się, policjanci użyli gazu łzawiącego i odepchnęli blokujących. Ale to niejedyna próba blokowania marszu. Do kolejnej doszło w pobliżu ul. Sobieskiego. - Policjanci użyli specjalnej cieczy barwiącej, dzięki której bez problemu będą mogli wytypować osoby, które zakłócają porządek. Dlatego można się spodziewać, że policja będzie te osoby wyciągąć z tłumu i zabierać na komendę - relacjonuje Mateusz Grzymkowski, reporter TVN24, który jest na miejscu. Na ul Głębokiej policja użyła armatki wodnej, aby zmusić przeciwników marszu do zejścia z jezdni. W stronę marszu z okien jednego z domów poleciały jajka. Nad pochodem cały czas krążył policyjny śmigłowiec. Doszli do końca - Trasę marszu wyznaczono przez ulice śródmieścia Lublina - Al. Racławickie, ulicami Lipową, Narutowicza, Głęboką, Sowińskiego. Około godz. 16 uczestnicy marszu wrócili na al. Racławickie, gdzie planowane jest zakończenie zgromadzenia. Ze względów bezpieczeństwa na czas przejścia Marszu Równości ulice zostały wyłączone z ruchu samochodowego. Ponadto w godzinach 7.00 – 18.00 zamknięty został park - Ogród Saski, wzdłuż którego biegną aleje Racławickie. „Miłuj bliźniego swego” kontra „Zakaz pedałowania!” Na czele marszu jechał samochód, na którym były przyczepione transparenty z napisami: "Najlepiej wiem, kim jestem", "Miłość to miłość". Uczestnicy marszu niosą tęczowe flagi i transparenty z napisami: "Love is love", "Miłuj bliźniego swego", "Ten jest zboczony, kto sieje nienawiść", "Homofobia zagraża polskiej rodzinie", "Byliśmy, jesteśmy, będziemy". Krzyczeli: "Lublin miastem akceptacji!", "Też was kochamy!". Przeciwnicy marszu trzymali baner z napisem: "Naród, który się oburza, ma prawo do nadziei, ale biada temu, który gnije w milczeniu – C.K. Norwid". Mieli też zdjęcie z dwoma nagimi mężczyznami z napisem "Tacy chcą edukować twoje dzieci. Powstrzymaj ich". Trzymali też flagi i transparenty z napisami: "Ratuj dzieci. Stop pedofilii", "Wzywamy organy władzy publicznej do ochrony dzieci przed demoralizacją na podstawie art. 72 Konstytucji". Kontrmanifestanci wykrzykiwali: "Lublin miastem bez dewiacji!", "Chłopak i dziewczyna normalna rodzina!", "Zawsze i wszędzie policja je….na będzie!", "Nie czerwona nie tęczowa, tylko Polska narodowa!", "Zakaz pedałowania!". Sąd dał zgodę na marsz - Prezydent Lublina Krzysztof Żuk - jak wyjaśniał - ze względów bezpieczeństwa, a także biorąc pod uwagę doświadczenia związane z ubiegłorocznym I Marszem Równości w Lublinie oraz przebieg podobnych wydarzeń w kraju wydał we wtorek zakaz organizacji Marszu. Powołał się na przepis ustawy Prawo o zgromadzeniach, który umożliwia wydanie zakazu, gdy zgromadzenie może zagrażać życiu i zdrowiu ludzi albo mieniu w znacznych rozmiarach. Od decyzji prezydenta odwołali się do sądu organizatorzy marszu. Sąd Okręgowy w Lublinie w czwartek uchylił zakaz uznając, że wolność zgromadzeń jest podstawową wartością w państwie prawa, a uczestnicy marszu nie stanowią zagrożenia dla bezpieczeństwa. Decyzję Sądu Okręgowego utrzymał w mocy Sąd Apelacyjny w Lublinie. (tvn24.pl)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Marsz LGBT w Lublinie. Wśród haseł „Bób, hummus, włoszczyzna” (tvp.info)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"Wielka promocja homoseksualizmu" -   Na czele Marszu Równości uczestnicy nieśli transparent "Wielka promocja homoseksualizmu". Jechał też samochód, na którym przyczepione były transparenty z napisami: "Najlepiej wiem, kim jestem", "Miłość to miłość". Nie zabrakło tęczowych flag i transparentów z napisami: "Love is love", "Ten jest zboczony, kto sieje nienawiść", "Bób, humus, włoszczyzna", "Homofobia zagraża polskiej rodzinie", "Byliśmy, jesteśmy, będziemy". Krzyczeli: "Lublin miastem akceptacji!", "Też was kochamy!".   Przeciwnicy marszu z kolei prezentowali zdjęcie z dwoma nagimi mężczyznami z napisem: "Tacy chcą edukować twoje dzieci. Powstrzymaj ich".   Trzymali też flagi i transparenty z hasłami: "Ratuj dzieci. Stop pedofilii", "Wzywamy organy władzy publicznej do ochrony dzieci przed demoralizacją na podstawie art. 72 Konstytucji". Kontrmanifestanci wykrzykiwali: "Lublin miastem bez dewiacji!", "Chłopak i dziewczyna normalna rodzina!", "Zawsze i wszędzie policja je**na będzie!", "Nie czerwona nie tęczowa, tylko Polska narodowa!", "Zakaz pedałowania!". (polsatnews.pl)  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Modlitwa za "publicznych grzeszników". Na mszy św. o nawrócenie osób LGBT byli też politycy. Współczesny świat w swym szalonym pędzie próbuje odwrócić kierunek stworzenia i wszelkimi sposobami propaguje aborcję, eutanazję, homozwiązki i inne zachowania, których cel jest ten sam. Wyludnić ziemię i poddać człowieka innemu stworzeniu – mówił proboszcz lubelskiej parafii przy ul. Bernardyńskiej 5. Na mszy św. w intencji rodzin i o nawrócenie „publicznych grzeszników” uczestniczyli m.in. wojewoda lubelski Przemysław Czarnek i działaczka pro-life Kaja Godek. Sobotnia msza św., adoracja i późniejszy różaniec na pl. Wolności organizowany przez Parafię pw. Nawrócenia św. Pawła w Lublinie to odpowiedź na dzisiejszy II Marsz Równości. Podczas homilii ks. Mirosław Matuszny, proboszcz tej parafii cytował słowa św. Jana Pawła II i bł. Jerzego Popiełuszki. Były też odniesienia do komunizmu - "czasów słusznie minionych". – "Autentyczna demokracja możliwa jest tylko w Państwie prawnym i w oparciu o poprawną koncepcję osoby ludzkiej. (…) Historia uczy, że demokracja bez wartości łatwo się przemienia w jawny lub zakamuflowany totalitaryzm" – cytował słowa papieża Polaka ks. Matuszny. Duchowny podkreślał, że "to właśnie wierność tym słowom, to ewangeliczne wezwanie do obrony prawdy o człowieku, do obrony wartości poniewieranych, wyszydzanych i szyderczo profanowanych na tzw. marszach równości" gromadzi zebranych na dzisiejszej mszy św., adoracji i różańcu. – Chcemy zastanowić się nad tym, co znaczy poprawna koncepcja osoby ludzkiej i wołać o zmiłowanie do nieba, gdy na ulicach naszego miasta jawnie i w majestacie prawa, wbrew woli większości mieszkańców, będą propagowane zachowania grzeszne, sprzeczne z naturą – podkreślała kapłan. – Zachowania, które św. Paweł w liście do Rzymian nazywa "zboczeniem", przestrzegając, że ci, którzy się takich czynów dopuszczają, królestwa Bożego nie odziedziczą. Duchowny wzywał do nawrócenia. Pytał też czym jest wolność i równość, wobec sytuacji kiedy są osoby, które z powodu swojej wiary "są obrażani, upominani, karani a nawet zwalniani z pracy". – Czyż nie ma się wrażenia, że przy milczącej zgodzie narodu, rządzących i rządzonych wracają czasy, które bł. ks. Jerzy Popiełuszko charakteryzował tak: "tylko i wyłącznie katolikowi nie wolno propagować skutecznie swoich poglądów. Zabrania mu się nie tylko zwalczać poglądy przeciwne lub w jakiś inny sposób polemizować, lecz po prostu nie wolno mu bronić przekonań swoich czy przekonań ogólnoludzkich wobec napaści choćby najbardziej oszczerczych i krzywdzących. Nie wolno prostować fałszów, które inni mają pełną swobodę głosić i rozszerzać bezkarnie..." – zaznaczał ks. Matuszny. Kapłan podkreślał, że "czas próby polskich sumień trwa", zaznaczał, że "wolność jest nam nie tylko dana, ale też zadana". Zachęcał też do modlitwy na różańcu. – Proszę Was, abyście pamiętali, że pod naporem różańcowej modlitwy dokonywały się prawdziwe społeczne i moralne rewolucje – akcentował kapłan. – To różańcami i tylko modlitwą różańcową na ulicach miast Filipińczycy pokonali uzbrojony po zęby system, który bez jednego wystrzału oddał władzę i dyktator opuścił kraj. Nie zapominajcie o powojennej historii Austrii, która modlitwie różańcowej zawdzięcza zwycięstwo, gdzie w chwili słabości Stalina Armia Czerwona pokojowo opuściła kraj. Proboszcz Parafii pw. Nawrócenia św. Pawła w Lublinie zachęcał do reagowania, ale bez siłowych rozwiązań. – Pamiętajmy jednak bracia, że jakiekolwiek akty przemocy wszędzie na świecie służyły przesuwaniu granic w prawie na korzyść działaczy homoseksualnych – zaznaczał ks. Matuszny. – To jest czas budzenia naszych sumień. Nie wolno nam milczeć, ale nie wolno nam też odpowiadać złem na zło, przemocą na przemoc. Zło mamy dobrem zwyciężać – podkreślał. Po zakończeniu kazania kapłan otrzymał oklaski. W sobotniej mszy św. uczestniczyli m.in. politycy – wojewoda Przemysław Czarnek i działaczka pro-life Kaja Godek, a także radny Tomasz Pitucha. Wśród modlących się w kościele przeważały starsze osoby, ale byli też mężczyźni ubrani w bluzy z patriotycznymi symbolami. Inni mieli na sobie koszulki z napisem "Młodzież Wszechpolska". (dziennikwschodni.pl)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Módlmy się: W intencji wymagradzjącej Dobremu Bogu, za zło popełnione przeciwko Niemu, sobie i bliźniemu. Za zło popełnione w sercu, w duszy i w umyśle. Boże, bądź miłościw nam grzesznym i zmiłuj się nad nami. Amen.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Módlmy się: W intencji o opamiętanie i nawrócenie, o ducha pokuty dla grzeszników, w sposób szczególny tych"publicznych". O przemianę serca dla ludzi obłudnych i fałszywych. Amen.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pismo Święte mówi - Szukanie sprawiedliwości przed trybunałami pogańskimi - Czyż nie wiecie, że niesprawiedliwi nie posiądą królestwa Bożego? Nie łudźcie się! Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani rozwięźli, ani mężczyźni współżyjący z sobą,  ani złodzieje, ani chciwi, ani pijacy, ani oszczercy, ani zdziercy nie odziedziczą królestwa Bożego. ( 1 Kor 6, 9-10)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ogłoszenia parafialne - 28 września w sobotę odprawiona będzie o godz. 11.00 msza św. w intencji rodzin oraz o nawrócenie publicznych grzeszników. Po mszy św. adoracja Najświętszego Sakramentu i różaniec. Jest to nasza odpowiedź na szerzącą się propagandę antychrześcijańskich ideologii, które na ulicach naszych miast sieją zgorszenie i domagają się publicznego uznania dla grzechów sodomskich. Serdecznie zapraszam wszystkich do wspólnej modlitwy. Proszę też o przekazanie zaproszenia wszystkim zatroskanym o cywilizację życia a tych, którzy posługują się mediami społecznościowymi o udostępnienie wydarzenia które umieszczone jest na fanpage parafialnym. (pawel.lublin.pl)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Módlmy się: W intencji wynagradzającej Dobremu Bogu, za zło popełnione przeciwko Niemu, sobie i bliźniemu. Za zło popełnione w sercu, w duszy i w umyśle. Boże, bądź miłościw nam grzesznym i zmiłuj się nad nami. Amen.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...