Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

MSZA O MIŁOŚĆ - 14 DNIA MIESIĄCA W LUBLINIE

Utworzony przez Gość, 15 sierpnia 2017 r. o 11:17
Pan Jezus nas zaprasza! Każdego 14 dnia miesiąca, godz.18.30. Parafia p.w. Nawrócenia św. Pawła w Lublinie ul. Bernardyńska 5 Przez wstawiennictwo św. Walentego modlimy się: o miłość w ludzkich sercach, pomiędzy ludźmi oraz w świecie. Przyjdź. Posłuchaj. Pomódl się. Odwiedzajcie nas na Facebooku:) Kto nie miłuje, nie zna Boga, bo Bóg jest miłością. św. Jan Apostoł
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tylko miłość jest twórcza. św. Maksymilian Maria Kolbe
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W Kościele przy trumnie siedzą trzy osoby. Jedna do drugiej mówi: Patrz, a na Facebooku miał tysiąc znajomych!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tomasz a Kempis, O naśladowaniu Chrystusa - O CUDOWNYM DZIAŁANIU MIŁOŚCI BOŻEJ.  1. Błogosławię Cię, Ojcze na niebie, Ojcze Pana mojego Jezusa Chrystusa, żeś raczył wspomnieć na mnie biednego. Ojcze miłosierdzia, Boże wszelkiej radości, dziękuję Ci, że mnie niegodnego radości odświeżasz czasem swoją pociechą. Błogosławię Cię zawsze i wysławiam razem z Synem Twoim jednorodzonym i Duchem Świętym Pocieszycielem na wieki wieków. O tak, Boże, moja święta miłości, kiedy wejdziesz do mego serca, zadrży we mnie wszystko. Ty jesteś moja chwała i wesele mojego serca. Tyś moja nadzieja i ucieczka w dniu udręki. 2. Ale że ciągle jestem tak bezradny w miłości i niedoskonały w czynieniu dobra, Ty musisz mnie pokrzepiać i pocieszać, więc częściej przybywaj do mnie i dawaj mi swoje święte nauki. Uwolnij mnie od złych namiętności i uzdrów serce ze wszystkich niedobrych uczuć, abym był do głębi oczyszczony i uzdrowiony, zdolny do kochania, umocniony do cierpienia, pokrzepiony do wytrwania. 3. Wielka to rzecz miłość, wielkie dobro, ona czyni lekkim to, co ciężkie, i spokojnie znosi wszelkie niepokoje. Bo dźwiga ciężar bez ciężaru, a każdą gorycz zaprawia słodyczą i daje jej smak wyborny. Szlachetna miłość Jezusa popycha do czynienia rzeczy wielkich i pobudza do pragnienia coraz doskonalszych. Miłość pragnie wznosić się wysoko, a nie grzęznąć w niskich popędach. Miłość pragnie być wolna i obca wszelkiej ziemskiej czułostkowości, aby nic nie przeszkadzało jej wewnętrznemu spojrzeniu, aby żadne przemijające szczęście nie uwikłało jej w drodze i nie zepchnęło w nieszczęście. Nic łagodniejszego od miłości, nic silniejszego, nic wyższego, nic ogromniejszego, nic szczęśliwszego, nic pełniejszego i lepszego w niebie i na ziemi, bo miłość wywodzi się z Boga i dlatego tylko w Bogu może spoczywać wzniesiona ponad całe stworzenie. 4. Kto kocha - fruwa, biegnie, cieszy się, wolny i nieskrępowany. Wszystkim wszystko oddaje, wszystko we wszystkim posiada, bo spoczywa wysoko ponad wszystkim, tam, skąd wypływa i pochodzi wszelkie dobro. Miłość nie patrzy na dary, ale obraca się cała ku temu, kto daje, wznioślejsza niż samo posiadanie. Miłość nie zna miary, jej płomień przepala wszelkie miary. Miłość nie odczuwa ciężaru, nie liczy trudu, nie mierzy zamiarów na siły, nie tłumaczy się niemożliwością, sądzi, że wszystko może, wszystko potrafi. Porywa się więc na wszystko, wszystko zdobywa i osiąga tam, gdzie ten, kto nie kocha, znużony odpada. 5. Miłość czuwa i śpi nie śpiąc. Zmęczona, nie nuży się, spętana, nie daje się spętać, pełna trwogi - nieustraszona, jak płomień żywy i płonąca pochodnia wybucha w górę i bez szkody wszystko przenika. Kto kocha, zna to wielkie wołanie. Żarliwa miłość ducha brzmi wielkim krzykiem w uszach Boga: Boże mój, moja miłości, należysz cały do mnie, jak i ja cały jestem Twój. 6. Rozszerz moje serce, abym nauczył się poznawać wewnętrznym zmysłem ducha smak miłości, roztapiać się w niej i rozpływać. Niech porwie mnie miłość, niech wzniosę się ponad siebie w żarliwości i zachwycie. Niech śpiewam pieśń miłości, niech wznoszę się za Tobą, mój Ukochany, w górę, niech omdlewa chwaląc Cię moja dusza, niech krzyczy z miłości. Niechaj kocham Cię bardziej niż siebie, a siebie tylko ze względu na Ciebie i wszystkich, którzy Cię miłują, niech kocham ich w Tobie, tak każe prawo miłości z Ciebie promieniujące. 7. Miłość jest szybka, oddana, szczęśliwa i łagodna, silna, cierpliwa, wierna, mądra, wielkoduszna, mężna i nigdy nie szukająca siebie. Bo kiedy ktoś szuka siebie, nie ma już w nim miłości. Miłość jest uważna, pokorna i prosta, ale nie miękka ani lekka, ani goniąca za błahostkami; rozumna, czysta, stała, spokojna i obwarowana od niepokoju zmysłów. Miłość jest uległa i posłuszna wobec zwierzchności, według siebie marna i niegodna, względem Boga ofiarna i wdzięczna, wierząca i zawsze w Nim pokładająca nadzieję, nawet gdy sama nie czuje bliskości Boga, bo miłując nie można żyć bez bólu. 8. Kto nie jest gotowy przecierpieć wszystkiego i zdać się na wolę Ukochanego, nie jest godny miana kochającego. Ten, kto kocha, musi dla Ukochanego przyjmować chętnie wszystko, co twarde i gorzkie, i nawet w trudnościach, jakie się zdarzą, nie odstępować od Niego.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
PANIE, KTÓRY JESTEŚ MIŁOŚCIĄ, POMÓŻ NAM, PROSZĘ,  PRZYJMOWAĆ CHĘTNIE WSZYSTKO, CO TWARDE I GORZKIE, I SZCZEGÓLNIE W TRUDNOŚCIACH, JAKIE SIĘ ZDARZAJĄ, NIE ODSTĘPOWAĆ OD CIEBIE. AMEN.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dzisiejsze Ewangelia mówi - Idź i upomnij go w cztery oczy (Mt 18,15-20). "Pan Jezus mówiąc o bracie, nie ma na uwadze wyłącznie rodziny połączonej więzami krwi. Chodzi o brata, siostrę w wierze, o chrześcijanina, chrześcijankę. Przez chrzest stajemy się braćmi w Kościele. Ten, który grzeszy, również jest moim bratem. Upominanie drugiego jest bardzo trudne. Wymaga odwagi, kultury, pokory, szacunku do słabości moralnej ujawnionej w człowieku. Miłością jest wypowiedzenie trudnej prawdy komuś prosto w oczy. Podobnie jak rodzajem nienawiści jest przemilczanie czyjegoś trwania w grzechu (O. A.Pelanowski). Nie ma miłości w ludzkich relacjach bez upominania. Upominając, staram się drugiego chronić przed złem, rzucając koło ratunkowe. Z mojej strony jest to akt miłosierdzia. Jeśli przemilczamy zło chcąc zachować święty spokój, ujawniamy naszą obojętność na drugiego. Nasza troska powinna być wolna od pobłażliwości i nieustannego tłumaczenia winnych. Przemilczanie zła jest braniem części odpowiedzialności na siebie. We wspólnocie wiary jesteśmy odpowiedzialni wzajemnie za siebie, za jakość naszego życia. Bóg powierzył nam troskę o innych, o ich rozwój w wierze i miłości. Trzeba być świadomym tego, że tam, gdzie będzie nasza troska, tam też możemy doświadczyć niezrozumienia, niechęci, a nawet nieskrywanej wrogości."
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ludzie są jak kwiaty: stworzeni do tego, aby się rozwijać. André Liege
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tomasz a Kempis - O naśladowaniu Chrystusa. O TYM, ŻE WSZYSTKO ODNOSIĆ TRZEBA DO BOGA JAKO CELU OSTATECZNEGO. 1. Synu, ja powinienem być Twoim najwyższym i ostatecznym celem, jeżeli chcesz być rzeczywiście szczęśliwy. Ta prawda oczyści twoje serce, częściej skłaniające się ku sobie i ku istotom stworzonym. Bo jeśli szukać będziesz w czymkolwiek siebie, od razu zabłądzisz i uschniesz. Wszystko więc odnoś przede wszystkim do mnie, bo ja jestem tym, który dał wszystko. Rozważaj każdą rzecz z osobna jako wypływającą z najwyższego dobra i dlatego do mnie jako do źródła wszystko sprowadzaj. 2. Mały i duży, biedny i bogaty ze mnie czerpie wodę żywą jak z żywej krynicy, a ci, co dobrowolnie mi służą, otrzymają łaskę po łasce. Kto zaś chciałby poza mną szukać chwały albo własnego zadowolenia, nie osiągnie trwałej radości, serce jego nie otworzy się, ale zamknie się i zaciśnie. Nic więc nie przypisuj sobie dobrego i żadnemu człowiekowi nie przydawaj zasług, ale wszystko Bogu, bo bez Niego człowiek nie ma nic. Ja dałem całość, ja chcę cię mieć całego i bezwzględnie wymagam wdzięczności. 3. Oto prawda, przed którą pierzcha znikoma chwała świata. A jeśli zejdzie ku niej łaska niebieska i prawdziwa miłość, nie ostoi się już żadna zawiść i niechęć, a jednostkowa miłość jej nie zastąpi. Wszystko bowiem przezwycięża miłość Boża, ona to poszerza władze duszy. Jeśli kierujesz się mądrością, cieszyć się będziesz tylko we mnie, tylko we mnie pokładać nadzieję, bo nikt nie jest dobry prócz Boga. On winien być chwalony ponad wszystko i błogosławiony we wszystkim.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dzisiejsza Ewangelia mówi - Wiara niewiasty kananejskiej (Mt 15,21–28). Miłość potrafi współcierpieć. Dręczenie córki powodowało udrękę matki. Wydaje się, że właśnie to mogło przekonać Jezusa, dlatego że Bóg doskonale wie, co znaczy cierpieć, gdy cierpią dzieci. Jedyną możliwością złego ducha, by zranić Boga, jest uderzenie w jego dzieci. Boga nie można zranić, jest zbyt wielki, zbyt potężny, niedostępny dla złego ducha. Zły duch nie może uczynić Bogu nic złego, Ale może zrobić coś złego jego dzieciom i wtedy Bóg cierpi. Kiedy ta kobieta mówi: Ulituj się nade mną, bo moja córka cierpi, Bóg ją rozumie. Bóg bardzo cierpi, gdy my cierpimy. Módlmy się: Jezu, Boski Lekarzu, czasem staję przed Tobą, by prosić Cię o łaskę, ale brakuje mi wytrwałości, stałości w wołaniu do Ciebie. Obdarz mnie determinacją w dążeniu do Ciebie. Amen. Edycja Świętego Pawła
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Miłość to akt nieustającego przebaczania – czułe spojrzenie, które wchodzi w nawyk. Peter Ustinov
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"Najstraszniejsza choroba dzisiejszego świata, to brak miłości." Księżna Diana
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego. (Łk 1,26-38)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pan Jezus mówi - Czemu tu stoicie cały dzień bezczynnie? Odpowiedzieli mu: "Bo nas nikt nie najął". Rzekł im: "Idźcie i wy do winnicy!" (Mt 20,1-16a). Pytanie brzmi: czy Go posłucham?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
PYTANIE - Chcę przeżyć tylko długość życia czy także jego wielkość? PROŚBA - Panie Jezu, pragniemy przeżyć nie tylko długość życia lecz także jego wielkość, dopomóż nam w tym. Amen.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"Pycha, podąża przed upadkiem."
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie lękajcie się Miłości, która stawia człowiekowi wymagania. One są zdolne uczynić waszą miłość prawdziwą. św. Jan Paweł II
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dzisiejsza Ewangelia mówi - Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie  (J 2,1-11). Wesele w Kanie Galilejskiej. "Urzeka Maryja myśląca o innych, a równocześnie ucząca myślenia w taki sposób. To była Jej radość, sposób na godne życie. Myślenie o innych było Jej codziennością pasją, którą zrodziła bezinteresowna miłość. Tym, co ochroniło wesele, a tym samym młodą parę przed kompromitacją nie było wino, lecz Jezus i Maryja, wrażliwe serce Matki Jezusa, zaufanie do Syna. Maryja jest Pośredniczką w tym, by chronić i podtrzymać ludzką radość. Bogu zależy na ludzkiej radości. Bez wolności trudno człowiekowi przeżywać radość, która niesie spełnienie, wprowadza na głębię."
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"Kim się staniesz, gdy przestaniesz kochać - czy wiesz?"
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
pontifex - oficjalna strona twitter jego Świątobliwości papieża franciszka. "boga-miłość głosi się kochając."  ***s://twitter.com/pontifex_pl?lang=pl
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Największe cienie w naszym życiu powstają, gdy samych siebie stawiamy w słońcu. Ralph Waldo Emerson
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 12

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...