Papież Franciszek: "Słudzy religii własnego ja"

Módlmy się; W intencji tych, którzy nas opuścili: niech im to nie będzie policzone. Amen.

 Módlmy się: Wyrwij nas Panie od wszelkiego złego czynu i wybaw nas, przyjmując do swego królestwa niebieskiego, nie zostawiaj nas w paszczy lwa. Tobie chwała na wieki wieków. Amen.

Módlmy się: O nawrócenie tych, co ufają sobie, że są sprawiedliwi, a innymi gardzą. Z prośbą o potrzebne łaski dla wzgardzonych. Amen.

Módlmy się: Panie, stoję z daleka i nie śmiem nawet oczu wznieść ku niebu, lecz biję się w piersi i błagam: Boże, miej litość dla mnie, grzesznika. Amen.

Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się uniża, będzie wywyższony. (Łk 18, 9-14)

Pan zwraca swe oblicze przeciw zło czyniącym, by pamięć o nich wymazać z ziemi.  (Ps 34 (33), 2-3. 17-18. 19 i 23)

Biedak zawołał i Pan go wysłuchał.  (Ps 34 (33), 2-3. 17-18. 19 i 23)

Dla faryzeusza (obłudnego) sposobem rozumienia i przeżywania relacji z Bogiem, centrum tej relacji jest on sam.

Obłudnik, za to, jaki jest, dziękuje nie Bogu, lecz sobie samemu.

Celnik, daleko w cieniu, świadomy swojej grzeszności, pokornie prosi o jedno, czego naprawdę potrzebuje, a czego Bóg nie może mu odmówić: o miłosierdzie.

Winniśmy uważnie spojrzeć na naszą osobistą relację z Bogiem, w świetle tych dwóch postaw, faryzeusza i celnika.

STANĄĆ W PRAWDZIE PRZED BOGIEM - Drogi do Kościoła mogę nauczyć się na pamięć, wyrobić sobie nawyk stawiania się w nim każdej niedzieli, ale czy zawsze pamiętam o celu swojej tam obecności? Jestem oczekiwany. Mam stanąć w prawdzie przed Bogiem, nie po to, aby się usprawiedliwiać lub potępiać, lecz uczyć się dziękować, uznając w Bogu dawcę wszelkich darów, i prosić o miłosierdzie, ufając w Jego odradzającą miłość. Modlitwa staje się odkrywaniem prawdy o Bogu Ojcu, a w jej świetle poznawaniem prawdy o sobie, która wyzwala, bo przybliża do Ojca.

STANĄĆ W PRAWDZIE PRZED BOGIEM - Mam stanąć w prawdzie przed Bogiem, nie po to, aby się usprawiedliwiać lub potępiać.

STANĄĆ W PRAWDZIE PRZED BOGIEM - Mam stanąć w prawdzie przed Bogiem, po to, aby uczyć się dziękować, uznając w Bogu dawcę wszelkich darów, i prosić o miłosierdzie, ufając w Jego odradzającą miłość. Modlitwa staje się odkrywaniem prawdy o Bogu Ojcu, a w jej świetle poznawaniem prawdy o sobie, która wyzwala, bo przybliża do Ojca.

Módlmy się: Panie Boże, dziękuję Ci, uznając w Tobie dawcę wszelkich darów, i proszę o miłosierdzie, ufając w Twoją odradzającą miłość. Amen.

"Po pierwsze dostrzec jaki jestem mały, wobec tego do czego Bóg mnie zaprasza. A po drugie dostrzec jaki jestem wielki, ponieważ Bóg mnie kocha. Zmiana perspektywy? Wiele w naszym życiu zależy od perspektywy, z jakiej spoglądamy na świat. Kiedy wybieramy się w góry, jesteśmy w dolinach, spoglądamy na szczyt, wydaje się on takim punktem zawieszonym gdzieś wysoko, nie wiadomo gdzie tak naprawdę. Dopiero z perspektywy wchodzenia, wspinania się na  górę, kiedy pokonamy wiele kilometrów, pokonamy wiele stopni, wiele trudu, widzimy, że szczyt góry umieszczony jest na wielkim masywie skalnym. Z perspektywy gór inaczej też wyglądają, miasta i doliny. Podobnie jest w naszym życiu duchowym, dużo zależy od perspektywy. Czy jesteśmy w stanie patrzeć na siebie tylko przez pryzmat tego jak widzą nas inni. Albo jak sami siebie postrzegamy, bo tak zostaliśmy nauczeni, albo sami się nauczyliśmy. Czy stać nas na odwagę, choć raz w życiu spojrzeć na siebie oczami Pana Boga. Faryzeusz jest przekonany o swojej doskonałości, ponieważ spełnia przykazania religijne i należy do odpowiedniej grupy społecznej. Natomiast biedny grzesznik ma świadomość swojej słabości i nawet nie śmie spojrzeć w stronę Pana Boga. Warto czasami wybrać się w góry, aby zmienić perspektywę swojego patrzenia na świat." Edycja Świętego Pawła (kromka.tv)

Módlmy się: Panie, proszę pomóż mi, dostrzec jaki jestem mały, wobec tego do czego mnie zapraszasz oraz jaki jestem wielki, ponieważ mnie kochasz. Zmień moją perspektywę. Amen.

ŚWIĘCI APOSTOŁOWIE  SZYMONIE I JUDO TADEUSZU, MÓDLCIE SIĘ ZA NAMI.

Praca jest najlepszym lekarstwem na smutek. Arthur Conan Doyle

DUC IN ALTUM! Idźmy naprzód z nadzieją!