Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

"Siódmy rozdział" - Augustyn Pelanowski OSPPE

Utworzony przez Gość, 13 grudnia 2019 r. o 11:29
Modlitwa o uzdrowienie wewnętrzne.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Rekolekcje o. Augustyna Pelanowskiego. Przeznaczone dla osób szczerych, choć czasem pogubionych, zbuntowanych, zmagających się z trudną historią własnego życia. Pomagają zaakceptować siebie z całym bagażem przeszłości, która często tak nam ciąży. Autor nasze życie porównuje do księgi zawierającej – wśród innych fragmentów - także tytułowy „siódmy rozdział”, w którym ukrywamy własne rany, bolesne doświadczenia i doznane krzywdy i upokorzenia. Celem tych rekolekcji jest odważne wejście do tego rozdziału, i zaproszenie Boga, aby nas ze zranień uzdrowił. (religijna.pl)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
O książce - Być może Ty również ukrywasz w swoim sercu zranienia i bolesne krzywdy z przeszłości. Czujesz z tego powodu żal, upokorzenie, buntujesz się na życie, na Boga, i z całych sił próbujesz zapomnieć o tym, co się wydarzyło. W jaki sposób uzdrowić te zranienia, by przestały niszczyć Twoje życie? Twoje życie przypomina księgę, w której zapisywane jest wszystko, co Cię spotyka. Do niektórych rozdziałów tej księgi zaglądasz bardzo często, bo to łatwe i miłe wspomnienia. Pewnego rozdziału w ogóle jednak nie chcesz otworzyć. To gorzkie przeżycia, których nie chcesz pamiętać. Często w tym zakazanym "siódmym rozdziale" ukrywasz swoje rany, z którymi nie umiesz sobie poradzić, rzeczy, których w sobie nie lubisz i wydarzenia, które Cię upokorzyły. Te zranienia wciąż jednak wpływają na Twoje życie. Sprawiają, że nie czujesz się szczęśliwy i często odczuwasz zgorzknienie. Możesz jednak to zmienić! Czytając tę książkę dowiesz się, w jaki sposób przejść proces uzdrowienia wewnętrznego, powierzyć te sprawy Jezusowi i uporać się z tym, co Cię boli. A nawet zobaczysz, że to, czego nie potrafisz w sobie zaakceptować, często jest w Tobie najcenniejsze. To niełatwy proces i może trwać długo, ale uzdrowienie wewnętrzne przynosi prawdziwy pokój w sercu. "Siódmy rozdział" to rekolekcje o. Augustyna Pelanowskiego. Niekoniecznie dla ludzi mocnych, ale na pewno szczerych, czasem pogubionych, zbuntowanych, z arsenałem pretensji i żalów do ludzi i Boga. Mogą pomóc zaakceptować siebie z całą przeszłością, jedyny warunek - niczego nie taić, bo "Bóg pragnie od nas szczerości, a nie - grzeczności!" (tolle.pl)  - Zmieniamy świat na bardziej chrześcijański
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
O książce - Tym, co jest w nas najcenniejsze, jest zwykle to, czego nie potrafimy w sobie zaakceptować i przyjąć. To rozdział naszych bolesnych doświadczeń, wspomnień… A właśnie ten rozdział jest godny najwyższej nagrody! Nie Nobla – nieba! „Siódmy rozdział” to rekolekcje o. Augustyna Pelanowskiego. Niekoniecznie dla ludzi mocnych, ale na pewno szczerych, czasem pogubionych, zbuntowanych, z arsenałem pretensji i żalów do ludzi i Boga. Mogą pomóc zaakceptować siebie z całą przeszłością, jedyny warunek – niczego nie taić, bo „Bóg pragnie od nas szczerości, a nie… grzeczności!” Sam Autor pisze we wstępie: „Pamiętam, że gdy zacząłem czytać Biblię, przez jakieś trzy, cztery lata, nie czytałem opisów męki Jezusa. Rozczytywałem się w przypowieściach i cudach, ale gdy zaczynały się rozdziały opowiadające o Ogrodzie Oliwnym i o męce, omijałem je. Bałem się czytać o męce Jezusa, bo przypominała mi moje dramatyczne przeżycia, do których lękałem się wracać, a chętnie wymazałbym je z pamięci. Ale gdybym amputował sobie tę część pamięci, czy moje życie byłoby jeszcze moim? Czy byłbym jeszcze sobą? (lubimyczytac.pl)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
O książce - Ojciec Augustyn Pelanowski to paulin, którym Bóg się posłużył, by dotknąć przed kilku laty muzyków rockowych (Tomek Budzyński, Darek Malejonek). "Siódmy rozdział" to zbiór jego szczególnych rozważań. To próba ukazania w świetle Pisma Świętego sensowności wszelkich elementów naszego życia, nawet tych najtrudniejszych do przyjęcia. Zmienia się zupełnie patrzenie na świat, gdy spróbujemy zobaczyć to, czego nie potrafimy w sobie zaakceptować - nasz "siódmy rozdział" - oczami Jezusa Chrystusa. Takie spojrzenie próbuje przybliżyć ojciec Augustyn. (paganini.com.pl)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
O książce - Sam Autor pisze we wstępie: „Pamiętam, że gdy zacząłem czytać Biblię, przez jakieś trzy, cztery lata, nie czytałem opisów męki Jezusa. Rozczytywałem się w przypowieściach i cudach, ale gdy zaczynały się rozdziały opowiadające o Ogrodzie Oliwnym i o męce, omijałem je. Bałem się czytać o męce Jezusa, bo przypominała mi moje dramatyczne przeżycia, do których lękałem się wracać, a chętnie wymazałbym je z pamięci. Ale gdybym amputował sobie tę część pamięci, czy moje życie byłoby jeszcze moim? Czy byłbym jeszcze sobą? O świętym Marcinie Sulpicjusz Sewer napisał, że zawsze się uśmiechał i nigdy nie widziano go rozzłoszczonego lub oburzonego. Kiedy spytano go o przyczynę tego spokoju odrzekł: „Wszystko, co mnie spotkało w życiu przyjąłem tak, jakby z ręki Bożej, wierząc, że w tym wszystkim był On obecny”. Człowiek pogodzony to człowiek pogodny. Pogodzony z przeszłością i gotowy do przyjęcia tego, co przyniesie mu przyszłość, wierząc, że we wszystkim jest Bóg”. (kmt.pl)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
O książce - Tym, co jest w nas najcenniejsze, jest zwykle to, czego nie potrafimy w sobie zaakceptować i przyjąć. To rozdział naszych bolesnych doświadczeń, wspomnień. A właśnie ten rozdział jest godny najwyższej nagrody! Nie Nobla – nieba! Nagrodę otrzymujemy dzięki temu, że Najwyższy Sędzia życia ze łzami w oczach odnajduje w naszych przeżyciach podobieństwo do swoich przeżyć. A Najwyższym Sędzią naszego życia będzie ukrzyżowany Jezus. W mojej opowieści głównym przewodniczącym komisji jest sam Chrystus, który ze łzami w oczach, wzruszony potrafi zobaczyć w naszym wstydliwym „siódmym rozdziale” podobieństwo do swego życia. Pamiętasz gdzie Jezus zapłakał? Zapłakał przed grobem Łazarza. Wzruszył się głęboko, rozrzewnił się, widząc grób i cuchnącego już od czterech dni Łazarza, ukrytego w ciemnościach skały. Wzruszył się, bo... zobaczył podobieństwo do siebie. Grób Łazarza i grób Chrystusa. Płaczące siostry Łazarza i kobiety płaczące u grobu Chrystusa. Kamień zatoczony przy pieczarze i kamień przy grobie Chrystusa. On to widział! Widział śmierć Łazarza i swoją śmierć. Wskrzeszenie Łazarza i własne zmartwychwstanie. Jezus zobaczył podobieństwo z własnymi przeżyciami, które proroczo przewidywał. (izajasz.pl)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
O Autorze - Augustyn Pelanowski OSPPE, właśc. Piotr Pelanowski (ur. 1963 r. w Ostrowcu Świętokrzyskim) – paulin, długoletni ojciec duchowny w Wyższym Seminarium Duchownym Zakonu Paulinów w Krakowie na Skałce, rekolekcjonista, kaznodzieja, spowiednik, autor książek, publicysta, artysta malarz. Publikuje ponadto swoje felietony, komentarze biblijne i artykuły w prasie katolickiej, m.in. w „Gościu Niedzielnym”, „Agendzie Liturgicznej Maryi Niepokalanej”, kwartalniku formacji kapłańskiej „Pastores”. Stał się znany w środowiskach chrześcijańskich dzięki uczestniczeniu w nawróceniach znanych polskich muzyków rockowych, m.in. Tomasza Budzyńskiego (Armia, 2Tm2,3), Darka Malejonka (Armia, Houk, 2Tm2,3), Piotra „Stopy” Żyżelewicza (Armia, Voo-Voo) i Grzegorza „Dzikiego” Wacława, związanego z warszawskim środowiskiem anarchistycznym. Użyczył swojego głosu na pierwszej płycie zespołu 2Tm2,3 – Przyjdź, w piosence Getsemani. Wystąpił w filmie Programu Poświęconego Frondy Dzyń (1994) według scenariusza Tomasza Budzyńskiego i Andrzeja Wasilewskiego. Jego rysunki zostały wykorzystane w booklecie płyty Houk Generation X (1995). (Wikipedia)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Paulini - Zakon Świętego Pawła Pierwszego Pustelnika (potocznie paulini, łac. Ordo Sancti Pauli Primi Eremitae, skrót zakonny: OSPPE) – zakon założony w roku 1215 (tak podaje Annuario Pontificio) lub 1225 na Węgrzech przez bł. Euzebiusza z Ostrzyhomia. Nazwa zakonu wywodzi się od św. Pawła z Teb, pierwszego uznanego przez Kościół katolicki pustelnika, a także przez wszystkie Kościoły apostolskie. 13 grudnia 1308 italijski franciszkanin kardynał Gentilis de Monte Florido, legat papieża Klemensa V, nadał zakonowi w imieniu Stolicy Apostolskiej regułę św. Augustyna, a rok później zatwierdził pierwsze zakonne konstytucje. Celem zakonu jest kontemplacja, modlitwa, pokuta, upowszechnianie kultu maryjnego oraz sprawowanie sakramentu pokuty i pojednania. Zawołanie zakonu brzmi: „Solus cum Deo solo” (sam na sam z Bogiem). Zakon składa się w większości z polskich braci i ojców zakonnych, którzy są obecni we wszystkich prowincjach paulińskich na świecie. Zarząd generalny paulinów znajduje się w Polsce przy ul. o. Augustyna Kordeckiego 2 w Częstochowie. (Wikipedia)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
„Solus cum Deo solo” - sam na sam z Bogiem! Czy potrafię?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Człowiek pogodzony to człowiek pogodny. Czy jestem pogodzony z przeszłością i gotowy do przyjęcia tego, co przyniesie mi przyszłość, wierząc, że we wszystkim jest Bóg? Jeśli nie, ta książka jest własnie dla mnie. Zachęcam:) P.S. Powiedz też o niej swoim bliskim, koniecznie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Módlmy sie: Z prośbą o uzdrowienie wewnętrzne zranionych - Jezu, Ty się tym zajmij!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Matko Boża Bolesna, módl się za nami.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...