Wraki zaatakowały w Lublinie po raz 12-sty
Dawnym poligon wojskowy na Majdanku zamienił się w błotnisty tor dla wyścigów wraków. Zmaganie kierowców Wrak Atak Lublin nr 12 odbyły się pod hasłem „2 Finały”. Dozwolone były wszystkie typy opon oprócz tych z kolcami, śrubami, pasami czy łańcuchami. Traktorowe, typu jodełki czy nalewki zostały dopuszczone. Impreza miała cel charytatywny. Przeprowadzono zbiórkę plastikowych zakrętek i pieniędzy. Tym razem organizatorzy wspierali siostry: 15-letnią Monikę i 5 lat młodszą Milenę. Dziewczyny cierpią na rzadką chorobę genetyczną - zespół Friedriecha a pomóc im może wyłącznie kosztowny przeszczep komórek macierzystych. Fot. Maciej Kaczanowski
Reklama

Napisz komentarz
Komentarze