Stock Polska: Mniej wódki w wódce, a cena taka sama

Ilość alkoholu w wódkach smakowych Stock zmniejszył już na początku 2011 roku, więc refleks lubelskich pismaków godny podziwu...

Wódki w wódce nie musi być, oby tylko spirytus był w wódce, to będzie dobrze.

Sprawa ma się trochę inaczej, nie tylko wódki smakowe ale sztandarowy wyrób lubelskiego Polmosu czyli żołądkowa gorzka ma teraz tylko 38% a nie 40 jak wcześniej. Mówienie że zmiany takie wprowadzono na życzenie klientów to mydlenie ludziom oczu. Klienci z tych zmian są niezadowoleni i wiem co mówię bo sam prowadzę sprzedaż alkoholu.
Na szczęście konkurencja nie śpi i coraz więcej klientów kupuje cytrynówkę z Polmosu Józefów która ma więcej procent i zdecydowanie niższą cenę a smak bardzo podobny. Żurawinówki robi kilka polmosów choć trzeba przyznać że to inny rodzaj wódki, a zamiast oszukanej i drogiej żołądkowej dużo osób kupuje bardzo dobry balsam pomorski. Stock wybrał bardzo zły rodzaj oszukiwania ludzi, ja już absolutnie ich wyrobu nigdy nie pije nawet czysta de lux ma się daleko w tyle za krupnikiem i czystą żubrówką. Myślą że jak są w Polsce liderem to ludzi można bezczelnie oszukiwać.

STOCK CZYSTA SUPER WÓDA.

było sprzedawać państwowe zakłady spirytusowe zachodnim koncernom???

gadanie głupot, że nie chodzi o pieniądze. Przestałem kupować wódki lubelskie jak mam do czynienia z takim dziadostwem - innych firm sprawdzam najpierw moc, a później kupuję.

" Stock (czyli Polmos Lublin) wyjaśnia, że zmniejszył moc wódek w odpowiedzi na oczekiwania klientów, by polepszyć smak trunków" ... moje "oczekiwania" to wódeczka 30 % a najlepiej 20 %. Podobne numery robią wszystkie koncerny piwne w Polsce. Zmniejszają zawartość alkoholu permanentnie od kilku lat. Nawet nie zmieniając nazwy i logo piw.

jeśli Stock twierdzi że na życzenie konsumentów obniżył moc wódki a cenę pozostawił niezmienioną to znaczy że oszukuje. Bo cena lubelskiej wody jest niższa od ceny spirytusu i nie dorównuje mu smakiem.

@dociekliwy - Polmos był Polaka Pana Palikota a to, ze sprzedał go Amerykanom to inna bajka.

w żołądkowej miętowej też jest mniejsza zawartość alkoholu,było 40% a jest 38%,nie wiem jak w innych żołądkowych smakowych,ale chyba też mniej

Zatrudnili jakiegoś pomazańca, a teraz trzeba by adekwatnie do zarobków ,, uczony" wykazał mądrość i oszczędności.

Jeszcze trochę a na 40% będziemy mówić spirytus.

Firma Stock wypuszcza szczochy na rynek, a głupi naród to łyka. Żal dupę ściska. Niezadowolony

No koneserami smaku to wy chyba nie jesteście. Wódka, czy jakikolwiek inny alkohol to przede wszystkim smak! Stock owszem, czysta również, ale ostatnio szał robią smakowe. Ja osobiście naleweczką wiśniową czy orzech włoski Soplicy nie pogardzę.

Osobiście wolę czystą dobre wódki i w dobrej cenie możecie znaleźć na stronie: www.sztukawina.pl mają także drugą stronę: www.scottishhouse.pl polecam zajrzeć

Czysta to tylko u mnie w drinkach, chyba mam za słabą głowę, wolę lżejsze trunki typus sznaps czy inne smakowe wódki

o tak sznapsy mi także bardzo smakują, takie łagodne trunki najprzyjemniej jak dla mnie się pije, lubię także wszelkie likiery a wódka również tylko w drinku.