Chociaż Rafał Król ma dopiero 28 lat, to jego bagaż doświadczeń jest ogromny. Grał m.in. w Starcie Lublin, Novum Lublin czy UMKS Kielce. Ostatnio zrobił sobie przerwę od profesjonalnej koszykówki i skupił się na udziale w turniejach koszykówki ulicznej. Postanowił jednak wrócić do hali i to była znakomita decyzja.
Rezerwy lubelskiego Startu okazały się słabsze od beniaminka drugiej ligi, Shmoolky Warszawa. Zawodnicy pochodzący ze stołecznej Pragi dominowali przez cały mecz i odnieśli zasłużone zwycięstwo.