Kiedy pani Joanna zobaczyła policjanta dającego jej znak do zatrzymania, zdziwiła się. Dopiero wyjechała z domu, poza tym, jak zawsze, jechała prawidłowo. Ale to właśnie to było powodem kontroli. Bo we wtorek funkcjonariusze z Lublina nagradzali tych, którzy przepisów nie łamią.