Poranek w hotelu we Lwowie. Jeden wybuch, drugi i kolejne bardzo blisko
Kiedy meldowałem się w hotelu powiedziano mi, kiedy będzie śniadanie i gdzie jest najbliższe miejsce ukrycia – opowiada Krzysztof Łątka z Lublina, który teraz jest w Ukrainie.
11.10.2022 09:55