Dlaczego padła Preria? Prokuratura wyjaśnia sprawę. Shirley Watts: "Jesteśmy zszokowani i zdruzgotani"
W czwartek w stadninie koni w Janowie Podlaskim padła 16-letnia gniada klacz Preria. W piątek na specjalnie zwołanej konferencji prasowej prezes ANR powiedział, że na razie nikogo nie obarcza odpowiedzialnością, a sprawę ma wyjaśnić prokuratura. W sprawie wypowiedziała się też Shirley Watts, właścicielka klaczy.
18.03.2016 18:22