Najpierw zachorowała ona, teraz jej syn. Potrzebna pomoc w walce o życie
Kiedy zdiagnozowano u mnie nieuleczalną chorobę, nie zastanawiałam się, dlaczego ja – mówi pani Ola. – Ale kiedy na nowotwór zachorował mój syn, po raz pierwszy zadałam sobie pytanie: Dlaczego?
03.05.2017 20:09