W budynku w pobliżu zalewu będą mogły znaleźć schronienie czworonożni podopieczni Kraśnickiego Stowarzyszenia Pomocy Zwierzętom „Tulimy” aż do czasu znalezienia im nowych domów. Stowarzyszenie potrzebowało nowej siedziby i miejsca na tzw. kociarnię. Pomógł magistrat.