Zakręcona historia 80-letniego Chevroleta z Lubartowa
Uciekał przed Niemcami w 1939 roku, utknął na Ukrainie i wpadł w ręce sowietów. Wrócił do Polski z oficerem NKWD, a potem skończył zapomniany pod orzechem. Przed przetopieniem w hutniczym piecu ocalił go Robert Piętka z Lubartowa. Dziś biały Chevrolet Master Sedan rocznik 1937 wygląda, jakby przed chwilą opuścił warszawską montownię Lilpop Rau i Lowenstein
25.02.2017 16:16