Prawie pół miliona złotych straty przyniosła miejska spółka zajmująca się m.in. przyjmowaniem odpadów, obsługą szaletów i zarządzaniem cmentarzami. Okazuje się, że nawet cmentarz może być nieopłacalny, jeśli odnowi się alejki i ustawi przy nich lampy.
O przekazanie dodatkowych 3,8 mln zł z budżetu Lublina miejskiej spółce działającej pod nazwą Lubelskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej proszą prezydenta radni jego klubu: Elżbieta Dados, Magdalena Kamińska, Monika Kwiatkowska, Jadwiga Mach i Marcin Nowak.
Ćwierć miliona złotych zarobił w zeszłym roku prezes MPK Lublin. Jeszcze więcej znalazło się na koncie szefa wodociągów. Z kolei szef MOSiR ma prawie 700 tys. zł w papierach wartościowych. Czego jeszcze można się dowiedzieć z oświadczeń majątkowych za 2017 rok złożonych przez prezesów miejskich spółek z Lublina?
Na Hajdowie, obok oczyszczalni ścieków ma powstać drugi Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych.
Znalazł się kupiec na staromiejską kamienicę przy ul. Złotej 5. Zabytek wystawiła na sprzedaż miejska spółka Lubelskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej. Za 2,2 mln zł kamienicę kupi spółka z Łęcznej, która rozważa otwarcie tutaj hostelu.
Na zasilenie spółki Motor Lublin kwotą 600 tys. zł z miejskiej kasy pozwolili w czwartek lubelscy radni. Pieniądze mają zapewnić trzecioligowemu klubowi funkcjonowanie do końca tego roku. W roku przyszłym miasto ma całkowicie oddłużyć spółkę.
Już w ten weekend na alejki cmentarza na Majdanku powinny wyjechać nowe elektryczne wózki zakupione przez Urząd Miasta. Będą z nich mogły korzystać osoby starsze i schorowane, dla których wyprawa na odległe groby bliskich może być wyprawą ponad siły.
Nie będzie śledztwa w sprawie nielegalnych podsłuchów w lubelskim Ratuszu. Prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania w tej sprawie. Śledczy nie znaleźli dowodów przestępstwa.