Aleksandra Mirosław wróciła do domu z rekordem świata. "Nie mogłam sobie niczego więcej wymarzyć"
Były gratulacje, podziękowania i okolicznościowy tort. Na wracającą z Igrzysk Olimpijskich w Tokio Aleksandrę Mirosław czekali w poniedziałek przyjaciele i członkowie klubu KW Kotłownia. To jednak jeszcze nie jest dla niej koniec sezonu, bo na horyzoncie widać już następną ważną, międzynarodową imprezę
10.08.2021 21:46