Policjanci już się szkolą, bo to głównie oni będą zajmować się nietrzeźwymi, którzy teraz trafiają do Ośrodka dla Osób Nietrzeźwych. Miejska placówka jest droga w utrzymaniu i od 31 października przestanie istnieć. Co ciekawe, zyskają na tym trzeźwiejący. Policja chce mniej za taki pobyt niż miasto
Jeśli radni miejscy przegłosują uchwałę, to od przyszłego roku zamojska Izba Wytrzeźwień zmieni nazwę na Ośrodek dla Osób Nietrzeźwych w Zamościu. Takie miano ma być „bardziej stosowne”.