Poszli na „pyszną pizzę” a dostali spalony placek. Właściciele pizzerii przepraszają
Czekali 40 minut na pizzę i dostali tak spalony placek, że dania nie dało się zjeść. Mimo zgłaszanych uwag rodzina za pizzę musiała zapłacić. Klient lubartowskiej pizzerii opisał całe zdarzenie na Facebooku. Właściciele restauracji przepraszają. „Mamy nadzieję, że da nam pan szanse na poprawkę” – piszą.
11.02.2018 09:41