Karetka nie zabrała mężczyzny z podejrzeniem udaru do szpitala. Córka pyta: "Czy tacy ludzie są już spisani na straty?"
Karetka nie zabrała 66-latka do szpitala, mimo że wszystkie objawy wskazywały na udar. To pacjent placówki opiekuńczo-leczniczej. - Czy tacy ludzie są już spisani na straty i nie zasługują na dostęp do szpitalnego leczenia? - oburza się córka mężczyzny.
22.11.2020 14:12