Świdnik jak Kraśnik. Zostaje w "strefie wolnej od ideologii LGBT", a zaważył jeden "pomylony" głos
Było o włos od uchylenia ubiegłorocznego stanowiska „anty-LGBT” w Świdniku. Przeważył jeden głos, radnej z klubu Koalicji Obywatelskiej, która wstrzymała się od głosu. – Pomyliłam się, nie w tym momencie zagłosowałam – tłumaczy swoją decyzję radna Krzysztofa Kamińska.
30.09.2020 16:27