W przyszłym roku restauracje będą masowo upadać – prognozuje Jacek Jakubczak, prezes Stowarzyszenia Lubelskich Kucharzy. Restauracje szukają ratunku w nowych pomysłach na działalność. Są takie, które zamiast na obiad zapraszają… do pracy.
Kilkudziesięciu właścicieli lokali gastronomicznych pikietowało dzisiaj przed Lubelskim Urzędem Wojewódzkim. Na protest przyjechali restauratorzy nie tylko z Lublina, ale też m.in. z Zamościa czy Kazimierza Dolnego. Domagali się rządowej pomocy w związku z sytuacją ich branży z powodu pandemii koronawirusa.