Rozłam w Nowoczesnej. Bunt czy zemsta?
Ok. 200 osób chce odejść z Nowoczesnej i założyć nowe ugrupowanie. Skarżą się m.in. na odgórne zarządzanie z Warszawy. Wśród nich są działacze z Lublina. – Nikt od nas nie odchodzi, cały czas przyjmujemy nowych członków – zapewnia szef lubelskich struktur partii.
01.02.2016 07:54