Pochodzący z Puław porucznik rezerwy, którego Prokuratura Okręgowa w Warszawie oskarżyła o szpiegostwo na rzecz obcego państwa, wychodzi na wolność. Tak zdecydował Wojskowy Sąd Okręgowy, mimo tego, że Piotr C. w przeszłości ukrywał się i był poszukiwany listem gończym.