Czołówka wyścigu wykrystalizowała się na pierwszych kilometrach. Sempoch, Paweł Pyzikowski (Lubelski Klub Kolarski) i Dawid Grygoriuk (Bikelab Danielo Team) zorganizowali ucieczkę i zgodnie w niej pracowali. Ich przewaga bardzo szybko rosła, ponieważ w peletonie nie było zbyt wielu chętnych do pogoni za harcownikami.