Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Raport MAK - Komisja postanowiła, że śledztwo dotyczące lotu Tu-154 uważa się za zakończone. (vesti.
Przyczyny katastrofy pod Smoleńskiem. Trwa konferencja prasowa Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego, podczas której przedstawiany jest raport na temat katastrofy smoleńskiej.
Konferencja odbywa się w siedzibie agencji Interfax. Przedstawiciel MAK przekazał raport polskiej ambasadzie w Moskwie. Liczy on 210 stron i składa się z czterech części i 17 rozdziałów. Raport będzie umieszczony w internecie w rosyjskiej i angielskiej wersji językowej, razem z polskimi uwagami.
Przewodnicząca MAK Tatiana Anodina stwierdziła, że nie było nieporozumień podczas współpracy ekspertów polskich i rosyjskich, a otwarcie i odczyt czarnych skrzynek odbyły się w obecności przedstawicieli strony polskiej.
Według niej samolot Tu-154 wielokrotnie dostawał informację, że warunki meteorologiczne na lotnisku nie odpowiadają normie. Bez względu na to załoga nie podjęła decyzji o odejściu na inne lotnisko.
- U głównodowodzącego sił powietrznych gen. Błasika stwierdzono alkohol - mówi Anodina. Miał 0,6 promila.
Mak stwierdził, że obecność w kabinie zwierzchnika sił powietrznych wywierała presję na załogę. Komisja postanowiła, że śledztwo dotyczące lotu Tu-154 uważa się za zakończone.
Aleksiej Morozow, szef Komisji Technicznej MAK podkreślił, że Komisja techniczna rozpatrzyła uwagi Rzeczpospolitej Polskiej.
Po publikacji raportu odnieść ma się do niego strona polska.
Bezpośrednie przyczyny katastrofy wg MAK:
1. Nie podjęcie decyzji na czas o odejściu na lotnisko zapasowe przy otrzymaniu informacji na czas o warunkach pogodowych
2. Obniżanie lotu bez widoczności naziemnych punktów i wbrew ostrzeżeniom
3. Brak odpowiedniej reakcji i wymaganych działań przy wielu ostrzeżeniach systemu TAWS i zejście poniżej minimów
4. Podejście do lądowania mimo braku zgody z wieży kontrolnej
5. Na decyzję pilotów miała wpływ presja psychologiczna.
Przewodnicząca MAK Tatiana Anodina stwierdziła, że nie było nieporozumień podczas współpracy ekspertów polskich i rosyjskich, a otwarcie i odczyt czarnych skrzynek odbyły się w obecności przedstawicieli strony polskiej.
Według niej samolot Tu-154 wielokrotnie dostawał informację, że warunki meteorologiczne na lotnisku nie odpowiadają normie. Bez względu na to załoga nie podjęła decyzji o odejściu na inne lotnisko.
- U głównodowodzącego sił powietrznych gen. Błasika stwierdzono alkohol - mówi Anodina. Miał 0,6 promila.
Mak stwierdził, że obecność w kabinie zwierzchnika sił powietrznych wywierała presję na załogę. Komisja postanowiła, że śledztwo dotyczące lotu Tu-154 uważa się za zakończone.
Aleksiej Morozow, szef Komisji Technicznej MAK podkreślił, że Komisja techniczna rozpatrzyła uwagi Rzeczpospolitej Polskiej.
Po publikacji raportu odnieść ma się do niego strona polska.
Bezpośrednie przyczyny katastrofy wg MAK:
1. Nie podjęcie decyzji na czas o odejściu na lotnisko zapasowe przy otrzymaniu informacji na czas o warunkach pogodowych
2. Obniżanie lotu bez widoczności naziemnych punktów i wbrew ostrzeżeniom
3. Brak odpowiedniej reakcji i wymaganych działań przy wielu ostrzeżeniach systemu TAWS i zejście poniżej minimów
4. Podejście do lądowania mimo braku zgody z wieży kontrolnej
5. Na decyzję pilotów miała wpływ presja psychologiczna.
