Akademia senatora PiS szkoli samorządowców. Przyjechał Jarosław Kaczyński

W sobotę zainicjowana przez senatora PiS Grzegorza Biereckiego akademia podsumowała swoją kilkumiesięczną działalność. Z cyklu bezpłatnych szkoleń z zakresu ekonomii, marketingu, oświaty, mediów i public relations skorzystało prawie 300 przyszłych kandydatów na radnych, wójtów, burmistrzów i prezydentów z powiatu bialskiego, parczewskiego oraz radzyńskiego.

- To istotne, by w życiu publicznym i w samorządach przełamywać barierę kompetencji. Bo trzeba się uczyć rządzić - podkreślił w swoim sobotnim wystąpieniu szef PiS. - To nie jest tak, że, aby być lekarzem trzeba dużo umieć, by być ślusarzem, też trzeba coś umieć, by być architektem czy rolnikiem też warto coś umieć. A rządzić może każdy. To nieprawda - zaznaczył Kaczyński. Jego zdaniem służba w samorządzie musi opierać się na wartościach wyższych, a nie materialnych. - Samorząd może wiele, bo każda gmina to krzemowa dolina. Trzeba uwierzyć, że wszędzie jest potencjał. Mając odpowiednie podstawy intelektualne, moralne i wolę działania, wiele można uczynić - przekonywał lider partii opozycyjnej. - Wspólnotę trzeba budować na zasadzie równych prawd i szans. Nie ma narodu lepszych i gorszych. Jest jeden naród. Tego rodzaju podziały są szkodliwe - dodał.

Samorząd powinien też dbać o lokalne zasoby. - To mogą być różne elementy lokalnej kultury czy tradycji, które warto wykorzystywać. One wzbogacają społeczeństwo.

Głosu nie zabrał senator Grzegorz Bierecki. Ponad 20-minutowe wystąpienie przygotował za to Dariusz Stefaniuk dyrektor fundacji Kocham Podlasie, a także wiceprzewodniczący rady miasta w Białej Podlaskiej. - Ludzie, którzy teraz na nasze nieszczęście, rządzą Polską nie widzą przyszłości dla takich miast jak nasze. Nie widzą przyszłości dla Radzynia, Parczewa czy Białej Podlaskiej - mówił Stefaniuk. - Nie miejmy złudzeń, ten rząd nam nie pomoże - podkreślił. - Mieszkańcy Białej Podlaskiej widzą, że z roku na rok żyje im się coraz gorzej. Zwiększa nam się stopa bezrobocia. Rodzi się mniej dzieci, jest mniej zakładów pracy, a więcej emigracji. Leżą bialska kultura i bialski sport. Nasze miasto zasługuje na coś więcej, a nie na bylejakość. Mamy atuty i powinniśmy to wykorzystać - przekonywał dyrektor fundacji.

Wystąpienia pogratulował mu z mównicy prezes PiS. Nieoficjalnie mówi się, że Stefaniuk może być jednym z kandydatów na prezydenta Białej Podlaskiej w jesiennych wyborach samorządowych.