Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Biała Podlaska

7 marca 2022 r.
14:32

Kim byli Halina i Teodor, dlaczego przyjechali do Białej Podlaskiej? Warszawianka szuka informacji o swojej rodzinie

Autor: Zdjęcie autora Ewelina Burda
1 2 A A
Na fotografii klęczy, trzymając pieska, pan Teodor, za nim stoi jego żona Halina i matka. Reszta osób nieznana. Zdjęcie najprawdopodobniej zrobiono w Białej Podlaskiej
Na fotografii klęczy, trzymając pieska, pan Teodor, za nim stoi jego żona Halina i matka. Reszta osób nieznana. Zdjęcie najprawdopodobniej zrobiono w Białej Podlaskiej (fot. Archiwum prywatne )

– Ich śmierć była tragiczna i przedwczesna – mówi Danuta Stasiak-Lipowska z Warszawy. Szuka informacji o członkach swojej rodziny, Teodorze i Halinie Sokaczach, którzy w czasie wojny przyjechali do Białej Podlaskiej. Muzeum Południowego Podlasia włączyło się do poszukiwań.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Z wykształcenia jest ekonomistką, ale od dawna bada genealogię swojej rodziny. Tym razem chce poznać okoliczności tragicznej śmierci swojej ciotki i jej męża, a także jego matki.

– Halinka, przybrana siostra mojej matki, w 1937 roku wyszła za mąż za Teodora Sokacza, Ukraińca. Z aktu ślubu wiem, że urodził się w Starej Mikołajówce, w powiecie Dubno. Po ślubie młodzi zamieszkali przy ulicy Centralnej w Warszawie. Ale wojna spowodowała, że zostali wysłani na przymusowe roboty do bauera na Pomorze – opowiada pani Danuta.

Z rodzinnych przekazów wynika, że później, „za dobre sprawowanie”, dostali przepustkę do stolicy. – Ale gdy wrócili, oświadczyli rodzinie, że uciekają do Białej Podlaskiej, do kolegi Teodora. Mieszkali tam przy ulicy Dreszera, dzisiaj to Łomaska – ustaliła nasza rozmówczyni. – Ale w Warszawie rodzina była nękana przez gestapo, które poszukiwało uciekinierów – dodaje pani Danuta.

Zostały jej m.in. listy datowane na 1942 rok, które Halina pisała do jej mamy. – Nie wiem, jak to się stało, że w Białej Podlaskiej nie złapało ich gestapo. Może przybrali inne nazwiska – zastanawia się.

Jednak los i tak im nie sprzyjał. – Ich śmierć była tragiczna i przedwczesna – nie ma wątpliwości nasza rozmówczyni, która zwróciła się do Muzeum Południowego Podlasia o pomoc w ustaleniu faktów dotyczących ich życia i tragicznej śmierci. Wiadomo, że ma ona związek z zamachem na gestapowca Michała Szymańskiego w maju 1943 roku w Białej Podlaskiej.

– W odwecie Niemcy aresztowali szereg osób, wśród nich byli 29-letni Teodor Sokacz i jego żona, 28-letnia Halina Sokacz. Niestety, ostatecznie w ramach represji, gestapo rozstrzelało 20 aresztowanych wcześniej osób, w tym Sokaczów. Do tragedii doszło w lesie Bagonica koło Białej Podlaskiej – mówi Grzegorz Kurpeta z bialskiego muzeum. – Nic jednak nie wskazuje na polityczne czy partyzanckie powiązania małżonków – przyznaje historyk.

Ale nie wiadomo, co się stało z matką Teodora. – Wiem, że ona mieszkała tam z nimi, ale ślad po niej zaginął – ubolewa pani Danuta. Muzeum poradziło kobiecie, aby skierowała się do oddziału Archiwum Państwowego w Radzyniu Podlaskim. – Być może znajdę coś w księgach meldunkowych – ma nadzieję nasza rozmówczyni.

Jej zdaniem, historię rodzinną warto poznać, i to z kilku powodów. – Nie tylko z ciekawości, ale też z chęci uszanowania przodków. My jesteśmy ogniwem długiego, silnego łańcucha pokoleń, którego nie przerwano. Poznawanie korzeni wzmacnia w nas poczucie tożsamości. A jednocześnie daje nam poczucie osadzenia w świecie, w którym nigdy nie jesteśmy sami – opowiada nam warszawianka.

Zostały jej zdjęcia po Halinie i Teodorze i liczy, że ktoś z Białej Podlaska zdoła ich rozpoznać i wnieść nowe informacje. – Jest to też dług wobec mojej mamy, która po wojnie nigdy już do Białej Podlaskiej nie pojechała, a nie było dnia, żeby o nich nie wspominała – dodaje pani Danuta.

Jeśli ktoś posiada informacje o Sokaczach, może skontaktować się z panią Danutą e-mailowo: adlipowski@gmail.com.

Ślubne zdjęcie Haliny i Teodora (fot. Archiwum prywatne )
e-Wydanie

Pozostałe informacje

Remis Chełmianki i minimalna porażka Podlasia Biała Podlaska

Remis Chełmianki i minimalna porażka Podlasia Biała Podlaska

Zespół Grzegorza Bonina wywalczył w wyjazdowym meczu z Wiślanami Jaśkowice punkt, a ekipa z północy województwa minimalnie przegrała w Połańcu z tamtejszymi Czarnymi

Mateusz Cierniak nie miał sobie równych w słoweńskim Krsko

Mateusz Cierniak nie miał sobie równych w słoweńskim Krsko

W sobotę w niemieckim Stralsund i w słoweńskim Krsko odbyła się trzecia runda eliminacyjna do Speedway Euro Championship. W tych drugich zawodach kapitalną formę zaprezentował Mateusz Cierniak. Dzięki temu zawodnik Orlen Oil Motoru Lublin wystąpi w finale SEC Challenge w Daugavpils na Łotwie

Mistrz boksu spocznie w rodzinnym grobowcu na cmentarzu w Krasieninie
Zdjęcia
galeria

Mistrz boksu spocznie w rodzinnym grobowcu na cmentarzu w Krasieninie

Pogrzeb Henryka Prażmy, jednego z najlepszych pięściarzy w kategorii ciężkiej w okręgu lubelskim w latach 50- i 60-tych, odbędzie się w najbliższy wtorek (7 maja) w Krasieninie. Msza żałobna zostanie odprawiona w kościele pw. Narodzenia NMP i Św. Sebastiana o godzinie 15:00. Mistrz boksu spocznie w rodzinnym grobowcu na miejscowym cmentarzu.

I po Lublinaliach. Tak bawiliście się ostatniego dnia imprezy
Zdjęcia
galeria

I po Lublinaliach. Tak bawiliście się ostatniego dnia imprezy

Największa studencka impreza w Lublinie – Lublinalia, czyli łączona impreza trzech lubelskich uczelni (UMCS, Uniwersytet Przyrodniczy i Uniwersytet Medyczny) dobiegła końca. Przez trzy dni, od czwartku do soboty, na festiwalowej scenie wystąpiło 12 artystów. Ostatniego dnia zagrali i zaśpiewali: Organek, Kayah, Pidżama Porno i Lordofon.

To muzeum koniecznie trzeba zobaczyć. Otrzymało wyróżnienie w prestiżowym konkursie EMYA
Zdjęcia

To muzeum koniecznie trzeba zobaczyć. Otrzymało wyróżnienie w prestiżowym konkursie EMYA

Muzeum i Miejsce Pamięci w Sobiborze zdobyło wyróżnienie w prestiżowym konkursie na najlepsze europejskie muzeum roku EMYA 2024 (European Museum of the Year Award)!

Chciwość i pożądanie. Ludzie zawsze chcą więcej

Chciwość i pożądanie. Ludzie zawsze chcą więcej

Przyjemność, praca, pasja i miłość splatają się w moim życiu i płyną szczęśliwie w różnych dawkach. Myślę, że nie jest dobrze być poza życiowym balansem. Dobrze jest stać równo na obu nogach – ROZMOWA z Janem Hussakowskim, reżyserem spektaklu „Balladyna”, którego premierę zobaczymy 10 maja w Teatrze Osterwy

Majówka na grillu - jak nie zepsuć potraw - przepisy

Majówka na grillu - jak nie zepsuć potraw - przepisy

Najważniejsze: nie grillujemy na żywym ogniu, który zwęgli potrawy i nada im gorzki smak. A na powierzchni potrawy wytworzą się rakotwórcze substancje.

Tarkawica. Śmierć motorowerzysty

Tarkawica. Śmierć motorowerzysty

Dziś przed południem, 4 maja, 64-letni mężczyzna kierujący motorowerem marki Yamasaki na zakręcie w Tarkawicy (pow. Ostrówek Lubelski) stracił panowanie nad jednośladem i staranował ogrodzenie jednego z domów

Wisła Grupa Azoty nie składa broni. Cenne zwycięstwo na Kaszubach

Wisła Grupa Azoty nie składa broni. Cenne zwycięstwo na Kaszubach

Wisła Grupa Azoty Puławy sprawiła swoim kibicom bardzo miłą niespodziankę. W sobotę podopieczni trenera Mikołaja Raczyńskiego wygrali w Stężycy z tamtejszą Radunią i wciąż są w grze o pozostanie w przyszłym sezonie na centralnym poziomie rozgrywkowym

Trener Motoru przed meczem z Wisłą Płock: Mamy w sobie dużo dobrej energii

Trener Motoru przed meczem z Wisłą Płock: Mamy w sobie dużo dobrej energii

W niedzielę o godzinie 15.00 Motor Lublin rozegra jeden z kluczowych meczów w tym sezonie. Żółto-biało-niebiescy zmierzą się w Płocku z tamtejszą Wisłą i chcąc myśleć o barażach o PKO BP Ekstraklasę nie mogą tego spotkania przegrać. O tym jakie nastroje panują w obozie lublinian przed tym spotkaniem zdradził trener Mateusz Stolarski

Pierwsze krajowe truskawki, cena?

Pierwsze krajowe truskawki, cena?

Na targu pod Zamkiem można było dziś kupić pierwsze krajowe truskawki, spod Zwolenia. Cena za kilogram 28 zł, za łubiankę 70 zł

Wielka Sobota w Cerkwi prawosławnej
galeria

Wielka Sobota w Cerkwi prawosławnej

Wierni obrządku prawosławnego obchodzą Wielką Sobotę, kończąc w ten sposób czas oczekiwania na Święta Wielkanocne. W tym roku Wielkanoc u prawosławnych przypada na 5 maja, w pierwszą niedzielę po wiosennej pełni księżyca wg. kalendarza juliańskiego, po obchodach Paschy Żydowskiej. W Cerkwi prawosławnej wierni poświęcili pokarmy jakie będą spożywać podczas wielkanocnego śniadania.

Przepisy na grilla: młoda kapusta

Przepisy na grilla: młoda kapusta

Nie ma lepszej rzeczy w maju niż młoda, zasmażana kapusta z koperkiem. No chyba, że jest to chrupiąca golonka z grilla podana z młodą kapustą

Odszedł mistrz Henryk Prażmo. Ostatni gong

Odszedł mistrz Henryk Prażmo. Ostatni gong

1 maja 2024r. w wieku 85 lat zmarł mój Tata HENRYK PRAŻMO - sportowiec, pięściarz wagi ciężkiej WKS Lublinianka. Młodzieżowy Mistrz i Wicemistrz Polski ,,ZRYW”, 10-krotny Mistrz Województwa Lubelskiego. W latach 1956-1969 stoczył ok. 150 walk w większości zwycięskich. Był czołowym bokserem wagi ciężkiej w Polsce. Kuszony intratnymi ofertami z czołowych klubów - Legii, Gwardii i innych…pozostał wierny Lublinowi….! W środową majową noc usłyszał ostatni gong…- poinformował Jerzy Prażmo

GIS ostrzega: Bakterie w mleku dla niemowląt. Mogą powodować groźną chorobę

GIS ostrzega: Bakterie w mleku dla niemowląt. Mogą powodować groźną chorobę

Listerioza to choroba zagrażająca głównie kobietom w ciąży, noworodkom i osobom z obniżoną odpornością. Bakterie, które mogą ją wywołać wykryto w mleku modyfikowanym dla niemowląt

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium