Nauczyciel wymyślił grę. Chce aby promowała Radzyń Podlaski

- Wymyśliłem i opracowałem od zera grę o genialnie prostych zasadach - chwali się autor. - Jest tu ciekawa strategia budowania w trójwymiarze labiryntu na kilku poziomach myślenia - mówi tajemniczo Janusz Wlizło.

W swoim mieście kojarzony głównie z Radzyńską Akademią Taekwon-Do. Przez wiele lat był oficjalnym fotoreporterem polskiego związku tego sportu. W sumie odwiedził blisko 27 państw świata. Od kilku lat dzieli się też swoim doświadczeniem z młodym pokoleniem pasjonatów fotografii w Szkolnym Kole Fotograficznym Klubu Miłośników Fotografii "Zoomik”. Teraz podzieli się Conceptusem.

- Zasady gry można opanować w 3 minuty - podkreśla pomysłodawca. Ma być trochę podobna do szachów, ale jednak bardziej przejrzysta. - Mogą w nią grać nawet kilkuletnie dzieci - zaznacza Wlizło.

Plansza Conceptusa przypomina tablicę z 30 kamieniami. Jest w niej zarówno ziarno prawdy, jak i fantazji. - Fabuła nawiązuje do historii Radzynia Podlaskiego - dodaje autor.

Gra przeszła już testy. - Niektórzy wróżą jej międzynarodowy sukces gry roku - nie ukrywa radzynianin.
Do pana Janusza już zgłaszają się producenci chętni do rozpowszechniania gry. Autor zamierza rozbudowywać swój projekt. - Fabułę gry pięknymi baśniowymi obrazami zilustruje nasz rodzimy artysta Arek Kulpa. A Tomasz Wojtaś, radzyński muzyk i kompozytor, skomponuje do gry oryginalną muzykę - opowiada Wlizło.

Jako pierwsi w Conceptusa mają zagrać mieszkańcy Radzynia. Na razie autor organizuje warsztaty instruktażowe. Później, w radzyńskim Pałacu Potockich, odbędzie się pierwszy Puchar Świata w Conceptusie.

- W ciągu tygodnia grę będzie można kupić w internecie na stronie conceptus-masters.com i w kilku punktach w Radzyniu - zapowiada pan Janusz.

Jego projekt wspierają m.in. Lubelski Kurator Oświaty czy Departament Promocji i Turystyki Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego. - Gra ma stanowić trwałą formę promocji, która na lata zostanie w historii miasta - podkreśla Wlizło.