Biała Podlaska: Jeden plac zabaw powstał. Ale mieszkańcy osiedla Biawena wciąż czekają

Na projekt „Wyrównajmy szanse!” zagłosowało aż 1694 osób. Zakładał on budowę dwóch placów zabaw. Jeden to ten przy szkole specjalnej, który właśnie został oddany do użytku, a drugi na osiedlu Biawena.

– Wygraliśmy, ale niestety są problemy z realizacją. Ktoś źle odczytał mapę, zatwierdził projekt. Tymczasem, w miejscu, gdzie miał powstać plac, planowana jest droga – tłumaczy pani Marta, mieszkanka pobliskiego osiedla. – Jesteśmy rozczarowani. Mam trójkę dzieci, musimy chodzić z Biaweny na ulicę Orzechową na plac zabaw. To jest kawałek drogi. Mieszkańcom bardzo zależało na takim miejscu – zaznacza nasza czytelniczka.

Zwycięski projekt budżetu obywatelskiego przygotowali radni Marek Dzyr (Zjednoczona Prawica) oraz Marcin Izdebski (Koalicja Obywatelska).

– Cały czas staram się o realizację tego placu. Niestety oprócz zapewnień urzędników o pracy nad tym projektem, nic się nie dzieje – przyznaje radny Marek Dzyr. – Było już kilka wersji rozwiązania problemu, ale żadna nie okazała się wersją finalną – zaznacza.

Jedną z opcji jest wygospodarowanie miejsca z innej strony osiedla, w pobliżu torów kolejowych. – Mnie to nie satysfakcjonuje, bo to marne miejsce – uważa Dzyr. Jego zdaniem, urzędnicy powinni wydać w tej sprawie oświadczenie. W poniedziałek, Urząd Miasta nie odpowiedział nam, co zamierza w tej sprawie zrobić.

Tymczasem, kilka dni temu, do użytkowania oddano plac zabaw przy szkole specjalnej. – Na pięknym placu zabaw i rekreacji znajduje się m.in. rowerek dla osób niepełnosprawnych oraz huśtawka dla wózków inwalidzkich – podkreśla prezydent Michał Litwiniuk. – To bardzo ważne, byśmy wprowadzali takie elementy i rozwiązania, które zwiększają integrację dzieci i starszych osób z niepełnosprawnościami i po prostu dają im radość – przekonuje prezydent.

Z placu zabaw będą też korzystały dzieci z pobliskiego przedszkola.