Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

17 maja 2020 r.
12:25

Senator Jacek Bury o zatrzymaniu podczas strajku przedsiębiorców. Policja: To nie było zatrzymanie

Autor: Zdjęcie autora toma
130 14 A A

– Chciałem się dowiedzieć, kto wydał rozkaz tak brutalnego traktowania ludzi – mówi o wydarzeniach, jakie miały miejsce podczas sobotniego strajku przedsiębiorców w Warszawie lubelski senator Koalicji Obywatelskiej Jacek Bury. Polityk twierdzi, że został zatrzymany przez policję, a jeden z funkcjonariuszy użył wobec niego siły. W internecie zamieścił nagranie pokazujące zdarzenie.

Aktualizacja artykułu: 17 maja 2020 r. 17:58
AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Kolejny protest organizowany w stolicy przez przedsiębiorców niezadowolonych z rządowej pomocy w związku z kryzysem wywołanym przez epidemię Covid-19 odbył się w sobotę na pl. Zamkowym. Jego uczestnicy mieli przejść pod siedzibę Prawa i Sprawiedliwości i Sejm, ale to się nie udało. Na trasie przemarszu stanęła policja, która wzywała manifestujących do rozejścia. Doszło do przepychanek i użycia gazu przez funkcjonariuszy.

Senator Bury relacjonuje, że na demonstrację dotarł ok. pół godziny po jej rozpoczęciu. 

– Wiedziałem, że nasza władza może się nie cofnąć przed niczym i że może być tam bardzo niebezpiecznie dla protestujących. Chciałem tam być, aby nadzorować działania policji i by nikomu nie stała się krzywda – opowiada Bury i dodaje, że gdy pojawił się na pl. Zamkowym, zobaczył, jak mundurowi z otoczonej kordonem grupy kilku osób siłą wyciągają jedną z nich. – Stanąłem w jej obronie. Ten człowiek nie robił nic złego, nie był agresywny, po prostu mówił co mu się nie podoba wobec tej władzy. Nie ma mojej zgody na takie traktowanie obywateli, więc wyjąłem legitymację, powiedziałem, że jestem senatorem i chciałem powstrzymać brutalne działania policji. Zostałem potraktowany tak samo, jak ten człowiek. Zaciągnięto mnie do suki policyjnej, po czym podcięto mi nogi i rzucono mnie do środka.

Komenda Stołeczna Policji pozostaje na stanowisku, że Jacek Bury nie został zatrzymany, a sam zdecydował się wejść do radiowozu i nie chciał go opuścić. – Można byłoby mieć pretensję do policjanta za to, że użył siły wobec senatora tylko wtedy, gdyby wiedział, że ma do czynienia z osobą z immunitetem. Policjant takiej wiedzy nie miał. Legitymację okazywano innemu policjantowi. Policjanci nie muszą znać wszystkich senatorów – napisano w niedzielę na profilu KSP na Twitterze.

– To prawda, że nie chciałem stamtąd wyjść. Żądałem, żeby przyszedł dowódca, który powie, kto wydał rozkaz tak brutalnego traktowania ludzi i lekceważenia i uderzenia senatora RP. Tu nie chodzi tylko o mnie, ale o traktowanie obywateli – odpowiada senator Bury. I dodaje: – Ta akcja nie trwała 5 sekund tylko kilka minut. Kiedy byliśmy ciągnięci w kierunku suki, cały czas trzymałem w ręku legitymację i mówiłem, że jestem senatorem. Nikt na to nie zważał. Przy samochodzie protestującego obywatela siłą wepchnięto do środka, natomiast ja nadal chciałem porozmawiać z kimś dowodzącym. Wtedy zostałem uderzony z tyłu. Nie wiem, czy ten funkcjonariusz był obecny wcześniej, ale miał szansę się zorientować w sytuacji. Owszem, inny policjant stojący obok krzyknął: "daj spokój, to senator!". Ale już oberwałem, zostałem wepchnięty i wsadzony za kratę, gdzie odczytano mi, że jestem zatrzymany. Teraz policja mi mówi, że nie byłem.

Lubelski polityk wystąpił do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji o udostępnienie materiałów dotyczących zabezpieczenia sobotniego protestu. Zapowiada, że po otrzymaniu informacji osób odpowiedzialnych za policyjną akcję, złoży zawiadomienie do prokuratury.

– Wiem, że wśród funkcjonariuszy jest wielu porządnych ludzi. Nawet ci, którzy byli ze mną w tym samochodzie, zachowywali się w sposób godny. Ale mieliśmy też do czynienia z jakimiś nadgorliwcami, którzy z niewiadomego powodu wykonywali rozkazy. Czyje? Będziemy to próbowali w najbliższym czasie ustalić – podsumowuje senator.

„Takie rzeczy działy się za komuny”. Senator J. Bury o zatrzymaniu podczas protestu przedsiębiorców

Wideo: TVN 24 / x-news

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Radny Osina wyjaśnia oszukanym wyborcom miłość niedoszłych koalicjantów do PiS

Radny Osina wyjaśnia oszukanym wyborcom miłość niedoszłych koalicjantów do PiS

Nie milkną echa personalnych decyzji, do których odeszło w Świdniku po ostatnich wyborach samorządowych. PiS zarówno w mieście, jak i powiecie dogadało się z Platformą Obywatelską i Polskim Stronnictwem Ludowym. Tym razem głos w sprawie zabrał Jakub Osina, radny powiatu, który startował z listy Koalicji 15 Października. Ta miała odsunąć w Świdniku prawicę od władzy, a dzięki porozumieniu ponad podziałam pomiędzy PiS, PO i PSL plan spalił na panewce.

Wypadek motocyklisty w Sitańcu. Wjechał wprost pod ciężarówkę

Wypadek motocyklisty w Sitańcu. Wjechał wprost pod ciężarówkę

34-letni motocyklista i jego pasażerka trafili do szpitala po wypadku, jaki wydarzył się w weekend w Sitańcu.

Skwer na Węglinie. Pora na nowy parking

Skwer na Węglinie. Pora na nowy parking

W ramach Budżetu Obywatelskiego pomiędzy al. Kraśnicką, a ulicami Judyma i Zagłoby powstaje strefa wypoczynkowo-rekreacyjna. Są już ławki, a wkrótce będą nowe miejsca parkingowe.

Egzamin ósmoklasisty - sprawdź czy byś zdał
QUIZ

Egzamin ósmoklasisty - sprawdź czy byś zdał

Już we wtorek ósmoklasiści rozpoczną swoje egzaminy. W województwie lubelskim do egzaminu przystąpi 11 080 uczniów, w tym 295 uczniów z Ukrainy.

Pokłóciła się z chłopakiem i uciekła jego autem. Szukali jej pół nocy

Pokłóciła się z chłopakiem i uciekła jego autem. Szukali jej pół nocy

Od niedzielnego wieczoru do godz. 1 w nocy policjanci szukali 17-latki z gm. Krasnystaw. Kiedy ją w końcu znaleźli, przedstawili kilka zarzutów.

Usuwanie zaćmy: innowacyjne metody chirurgiczne w zwalczaniu problemu wzroku

Usuwanie zaćmy: innowacyjne metody chirurgiczne w zwalczaniu problemu wzroku

Zaawansowana zaćma całkowicie upośledza codzienne funkcjonowanie Pacjenta, stąd rosnące zainteresowanie zabiegami operacyjnymi. Z jakich metod chirurgicznych możesz skorzystać, by pozbyć się zmętniałej soczewki? W opinii lekarzy okulistów najnowocześniejszą metodą usuwania zaćmy jest fakoemulsyfikacja. Sprawdź, na czym polega ta procedura medyczna, zanim odwiedzisz gabinet specjalisty.

Ważna decyzja w sprawie aukcji Pride of Poland.  Kto wybierze konie?

Ważna decyzja w sprawie aukcji Pride of Poland. Kto wybierze konie?

W tym tygodniu zapadnie ostateczna decyzja w sprawie koni wytypowanych na aukcję Pride of Poland. Stadnina już szuka organizatora całego zaplecza sierpniowych Dni Konia Arabskiego.

Skazany za pedofilię 24-latek odsiedzi wyrok. Już po ekstradycji z Holandii

Skazany za pedofilię 24-latek odsiedzi wyrok. Już po ekstradycji z Holandii

Został skazany za wykorzystanie seksualne dziewczynki. Miał 3 lata do odsiadki. Ale ukrywał się skutecznie, by nie trafić do więzienia. W końcu udało się zatrzymać 24-letniego mieszkańca Krasnegostawu.

Podpalacz z Lublina zatrzymany. Może posiedzieć nawet 10 lat

Podpalacz z Lublina zatrzymany. Może posiedzieć nawet 10 lat

Mógł doprowadzić do tragedii. Na szczęście w pożarach, które wywołał, nikt nie ucierpiał. Ale za stworzenie zagrożenia i potężne straty 44-latek z Lublina może trafić do więzienia nawet na 10 lat.

Dzieci jeździły na rowerkach po parku. I nagle zrobiło się niebezpiecznie

Dzieci jeździły na rowerkach po parku. I nagle zrobiło się niebezpiecznie

Chłopiec zjeżdżał rowerem z górki. Na tyle szybko, że nie zdołał zahamować, gdy nagle na jego trasie pojawiła się mała rowerzystka. Dziewczynka trafiła do szpitala.

Zmiany w lubelskiej fabryce cukierków. Pszczółka ma nową-starą prezes i nową Radę Nadzorczą

Zmiany w lubelskiej fabryce cukierków. Pszczółka ma nową-starą prezes i nową Radę Nadzorczą

Po pięciomiesięcznej przerwie Katarzyna Lonc ponownie została prezesem lubelskiej Fabryki Cukierków. Oprócz nowej-starej szefowej, Pszczółka ma też nową Radę Nadzorczą. Jej przewodniczącego poznamy do końca maja.

Szpital szuka lekarzy. Zarobki "do uzgodnienia"

Szpital szuka lekarzy. Zarobki "do uzgodnienia"

Zamojski Szpital Niepubliczny ogłosił, że zamierza zatrudnić lekarzy kilku specjalności. Czeka na zgłoszenia chętnych.

Janicka odpowiada na oświadczenie partyjnych działaczy. Czemu odeszła z klubu KO?

Janicka odpowiada na oświadczenie partyjnych działaczy. Czemu odeszła z klubu KO?

Umieszczenie radnej PiS na liście Koalicji Obywatelskiej było jednym z głównych powodów mojej rezygnacji z zasiadania w klubie radnych w Radzie Miasta Chełm – tak radna Katarzyna Janicka, która startowała z listy KO w wyborach samorządowych, odpowiada chełmskim działaczom Platformy Obywatelskiej na ich oświadczenie z zeszłego tygodnia.

Aż 4 tys. zł grzywny dla młodego kierowcy. Ten 20-latek to recydywista

Aż 4 tys. zł grzywny dla młodego kierowcy. Ten 20-latek to recydywista

Gdyby zrobił to po raz pierwszy, zapłaciłby o połowę mniej. Ale 20-latek z gminy Rachanie został na zdecydowanie zbyt szybkiej jeździe przyłapany kolejny raz, więc ukarano go w warunkach recydywy.

Potok Sitno sprawił niespodziankę w Chodywańcach. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

Potok Sitno sprawił niespodziankę w Chodywańcach. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

Potok Sitno tydzień temu został zdemolowany przez Huczwę Tyszowce ulegając jej na swoim boisku aż 0:11. Dlatego jego kibice przed wyjazdowym meczem z Grafem Chodywańce poważnie obawiać się o morale w zespole. Tymczasem dowodzona przez trenera Jarosława Czarnieckiego ekipa wywiozła z trudnego terenu komplet punktów

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty