Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lubelskie Ekstra

9 czerwca 2019 r.
18:15

"Jesteśmy nazywani drużyną, która psuje turnieje, ponieważ wszystkie wygrywamy". Spice Gears z Kraśnika i ich droga do sukcesu

11 4 A A

Wszystko zaczęło się 4 lata temu. Talent, ale także ciężka zespołowa praca sprawiły, że kraśnicka drużyna robotyczna Spice Gears osiąga kolejne sukcesy z powodzeniem rywalizując z drużynami z całego świata. Teraz młodzi ludzie z powiatu kraśnickiego przygotowują się do zawodów w Dubaju.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Drużyna Spice Gears - Team 5883 złożona z uczniów szkół z powiatu kraśnickiego, to prekursor młodzieżowej i dziecięcej robotyki w Polsce.

– Drużynę zaczęliśmy tworzyć cztery lata temu. Nie wiedzieliśmy, jak to będzie wyglądało – przyznaje Dariusz Głuchowski, mentor kraśnickiej drużyny, a także członek Fundacji Centrum Młodzieżowej Robotyki. – Tymczasem dość szybko nauczyliśmy się, jak buduje się roboty. Obecnie jesteśmy po czwartym sezonie. Od dwóch lat wygrywany turnieje regionalne, w których bierzemy udział.

Rycerz z Kraśnika w Kanadzie

Kraśnicka inicjatywa zbudowania drużyny FIRST Robotics Competition (FRC) zaczęła się od współpracy Zespołu Szkół nr 3 w Kraśniku z Fundacją Wschodni Klaster Innowacji. Pomysł podsunął Ryszard Kuśmierczyk, międzynarodowy mentor kraśnickiej drużyny. Z pomocą przyszło również kraśnickie Starostwo Powiatowe. Zaczęto szukać sponsorów, aby sfinansować wyjazd do Kanady, gdzie obywały się zawody FIRST.

Wysiłek nie poszedł na marne. Kraśnicka drużyna nr 5883, o nazwie Spice Gears, liczyła wówczas ponad 30 osób. W jej skład weszli informatycy, mechanicy i elektrycy. Były też osoby od promocji. Pierwszym skonstruowanym przez młodych ludzi robotem był średniowieczny rycerz. Jego zadaniem było między innymi strzelanie do wież i przejeżdżanie przez różnego typu przeszkody.
Na międzynarodowym konkursie w Kanadzie Spice Gears byli nie tylko jedyną drużyną z Polski, ale też z Europy Środkowo-Wschodniej. Z zawodów organizowanych w kwietniu 2016 roku młodzi ludzie wrócili z nagrodą sędziów.

Czas na Dubaj

Kraśnicka drużyna wywalczyła już między innymi srebrny medal na igrzyskach olimpijskich FIRST Global Challenge w Waszyngtonie (USA). W ubiegłym roku Spice Gears osiągnęli też historyczny sukces wygrywając dwa turnieje robotyczne FRC w Chinach i zakwalifikowali się do finału mistrzostw w Detroit (USA). A w tym roku wywalczyli pierwsze miejsce w Stambule (Turcja) i zdobywała awans na mistrzostwa świata w Detroit.

– Jesteśmy nazywani drużyną, która psuje turnieje, ponieważ wszystkie wygrywamy – mówi Głuchowski.

Młodzi ludzie przygotowują się do kolejnego konkursu w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. – W drugiej połowie października lecimy do Dubaju. Będziemy reprezentacją Polski na olimpiadzie FIRST Global – zapowiada Głuchowski.

Ostatnio kraśnicka drużyna znalazła się wśród laureatów i wyróżnionych w konkursie „Szkoła Innowacji” organizowanym przez Wyższą Szkołę Ekonomii i Innowacji w Lublinie. Otrzymali statuetkę w kategorii „Uczeń - Lider Innowacji”, a także wyróżnienie w kategorii „Innowacyjna Inicjatywa”.

Od lewej: Dariusz Głuchowski, mentor kraśnickiej drużyny, prof. Alexander Nawrocki (rozmowa poniżej), Mateusz Kapica z drużyny Spice Gears

Wszystko jest możliwe

Rozmowa z prof. Alexandrem Nawrockim, międzynarodowym mentorem kraśnickiej drużyny robotycznej. Prof. Nawrocki, który od wielu lat mieszka za granicą, pracował między innymi w NASA i Kanadyjskiej Agencji Kosmicznej w Montrealu

• Jak rozpoczęła się współpraca z kraśnicką drużyną?

– Rozpoczęła się kilka to lat temu, dzięki mojemu synowi, który zajmował się już robotyką. W San Diego został kapitanem klubu robotycznego. Postanowił również rozpocząć współpracę z kraśnicką drużyną (był w zespole Spice Gears). W tym czasie był to jedyny tego typu zespół w Polsce. Przyleciał z San Diego do Warszawy, później pojechał do Kraśnika i tak się zaczęło. Obecnie mój starszy syn studiuje na Uniwersytecie Yale. Nawiasem mówiąc, został także prezydentem klubu robotyki. Natomiast mój młodszy syn Krzysztof, który uczy się w liceum, również współpracuje z drużyną z Kraśnika. Tak więc jest kontynuacja.

• Czy kraśnicka młodzież jest zdolna, pomysłowa, innowacyjna?

– Oczywiście, że tak. Inaczej nie zaintrygowałaby drużyn z Kalifornii, które są bardzo dobre. Trzeba przyznać, że drużyna z Kraśnika zdobyła najwyższe nagrody. W Waszyngtonie zdobyli wicemistrzostwo świata na 163 kraje biorące udział w zawodach. Natomiast w Meksyku zajęli trzecie miejsce. Mam nadzieję, że w październiku w Dubaju również staną na podium. Następny rok to zawody w Tokio.

• Współpracował pan z NASA. Był pan jedynym Polakiem?

– Z NASA współpracowałem kilkanaście lat. Niestety nie spotkałem tak żadnego innego Polaka.

• Był pan jedyny?

– Tak, w Houston (gdzie znajduje się Centrum Kontroli Misji - przyp. aut.) byłem jedynym Polakiem. Byłem szefem robotyki. Byłem też kontrolerem lotów kosmicznych na wahadłowcu, a także jednym z oryginalnych dizajnerów stacji kosmicznej. Jeździłem do całym świecie, spędziłem trochę czasu w Europie.

• Czy uczniowie z kraśnickiej drużyny mają szanse by pracować w takich miejscach jak chociażby NASA?

– Ja pochodzę z Łodzi. Czy myśli pani, że kiedyś myślałem, że będą pracować w NASA? Nie myślałem, a tam wylądowałem. Tak więc, wszystko jest możliwe.

• Od ilu lat mieszka pan za granicą?

– Wyjechałem z Polski na początku lat siedemdziesiątych. Tak więc większą część życia spędziłem w Ameryce.

• Czego należy życzyć uczniom z kraśnickiej drużyny?

– Trzeba życzyć im tego, aby kontynuowali sukcesy, które do tej pory osiągnęli. Drużyna z Kraśnika jest jedynym zespołem na świecie, który stanął na podium w obu olimpiadach robotycznych. To już jest duży sukces. Mam nadzieję, że tych sukcesów będzie więcej.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Impreza na trzech parkietach
foto
galeria

Impreza na trzech parkietach

Tak się bawi Lublin! Zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii z imprezy w klubie 30. Jeśli chcecie wiedzieć, gdzie w Lublinie są najlepsze imprezy to zapraszamy do śledzenia naszych fotogalerii.

Wisła Grupa Azoty Puławy lepsza od Skry Częstochowa

Wisła Grupa Azoty Puławy lepsza od Skry Częstochowa

Bardzo ważne zwycięstwo Wisły Grupy Azoty Puławy. W sobotę ekipa dowodzona przez Mikołaja Raczyńskiego pokonała na własnym stadionie Skrę Częstochowa. Goście kończyli mecz w osłabieniu i właśnie w końcówce miejscowi przeprowadzili kluczową akcję spotkania

Ciepło popłynie na Ponikwodę. LPEC przed nowym wyzwaniem

Ciepło popłynie na Ponikwodę. LPEC przed nowym wyzwaniem

Lubelskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej rozpoczyna rozbudowę sieci ciepłowniczej w północno-wschodniej części Lublina. Nowa infrastruktura ma powstać w dzielnicy Ponikwoda.

MKS FunFloor Lublin wygrał w Gnieźnie i umocnił się na pozycji wicelidera

MKS FunFloor Lublin wygrał w Gnieźnie i umocnił się na pozycji wicelidera

Udana wyprawa MKS FunFloor do Gniezna. Lublinianki wygrały w sobotę z MKS URBiS 32:19. Sobotnia rywalizacja rozpoczęła dla drużyny bardzo trudny okres, który jednak może zdefiniować ten sezon. Podopieczne Edyty Majdzińskiej w Orlen Superlidze są w grze o srebrne medale, a w piątek rozpoczynają w Kaliszu rywalizację o Puchar Polski.

Trzech żużlowców Orlen Oil Motoru wystąpiło w finale Grand Prix Chorwacji. Bartosz Zmarzlik za podium

Trzech żużlowców Orlen Oil Motoru wystąpiło w finale Grand Prix Chorwacji. Bartosz Zmarzlik za podium

Udana inauguracja nowego cyklu Speedway Grand Prix dla zawodników Orlen Oil Motoru. Aż trzech żużlowców „Koziołków” wystąpiło w finale na torze w chorwackim Gorican. Co ciekawe, pierwszy raz z triumfu cieszył się Jack Holder. Na najniższym stopniu podium uplasował się Fredrik Lindgren. Wielki faworyt i aktualny mistrz świata Bartosz Zmarzlik niespodziewanie zakończył zmagania na czwartej pozycji.

Propozycja na majowy weekend. Farma dobrej zabawy
Dużo zdjęć
galeria

Propozycja na majowy weekend. Farma dobrej zabawy

Pięcioletni Adaś miał na nos na kwintę, gdy już przyszedł czas wyjazdu z Farmy Iluzji w Trojanowie. Kilka godzin zabawy minęła błyskawicznie. Tylko lizak z automatu nieco osłodził gorycz powrotu do domu.

Chełmianka na szóstkę w meczu z Karpatami Krosno

Chełmianka na szóstkę w meczu z Karpatami Krosno

W czterech poprzednich występach ligowych tylko pięć goli, a w sobotę aż sześć. Chełmianka rozbiła Karpaty Krosno i po czterech meczach bez zwycięstwa wreszcie zgarnęła pełną pulę.

Zabrakło kropki nad i, Avia tylko na remis ze Starem Starachowice

Zabrakło kropki nad i, Avia tylko na remis ze Starem Starachowice

Znowu bez zwycięstwa przed własną publicznością. W piątym występie w tym roku na stadionie przy ul. Sportowej, Avia Świdnik zdobyła dopiero drugi punkt. W sobotę zremisowała ze Starem Starachowice 0:0.

Polski Cukier Start rozbity przez Legię, znowu bez awansu do fazy play-off [zdjęcia]
galeria

Polski Cukier Start rozbity przez Legię, znowu bez awansu do fazy play-off [zdjęcia]

Niestety, sprawdził się czarny scenariusz. Polski Cukier Start przegrał w sobotni wieczór z Legią Warszawa aż 92:112. I była to bardzo kosztowna porażka ekipy z Lublina. Inne wyniki drużyn walczących o ósemkę ułożyły się tak, że podopieczni Artura Gronka znowu play-offy będą oglądać w telewizji.

Dwie bramki do szatni pomogły Lewartowi pokonać Kryształ

Dwie bramki do szatni pomogły Lewartowi pokonać Kryształ

Lewart Lubartów pozostanie liderem tabeli. W sobotę piłkarze Grzegorza Białka musieli się jednak napracować na kolejne trzy punkty w meczu z Kryształem Werbkowice. Kluczowe były dwa gole zdobyte w końcówce pierwszej połowy, która zakończyła się wynikiem 3:1. Po przerwie obie ekipy zaliczyły jeszcze po jednym trafieniu.

A dystkoteka gra...
foto
galeria

A dystkoteka gra...

To była beztroska dyskoteka jak za dawnych czasów, gdy wszyscy byli młodzi, szaleni itp. Zapraszamy na fotorelację z jedynej takiem imprezy w Lublinie, gdzie wszyscy są młodzi i piękni... Tak się bawi Piękna Pszczoła!

Stal Kraśnik świetnie zaczęła mecz z KS Cisowianka, ale najadła się jeszcze strachu. Rezygnacja Łukasza Gizy

Stal Kraśnik świetnie zaczęła mecz z KS Cisowianka, ale najadła się jeszcze strachu. Rezygnacja Łukasza Gizy

Sporo działo się w sobotę na stadionie w Kraśniku. Tamtejsza Stal po ośmiu minutach prowadziła z KS Cisowianka Drzewce 2:0. Od razu po przerwie gospodarze strzelili trzecią bramkę. I chociaż w końcówce rywale postraszyli jeszcze gospodarzy, to Kamil Witkowski wreszcie zanotował pierwsze zwycięstwo w nowym klubie. Z kolei Łukasz Giza po końcowym gwizdku złożył rezygnację.

Tajemnice celejowskiego dworu
MAGAZYN

Tajemnice celejowskiego dworu

Wizytował tu car, a przy pełni księżyca mieszkańcy widywali potwornego psa. Czy nad rodem Klemensowskich rzeczywiście ciążyła klątwa?

Wyjazdowe derby ciągle im służą, Świdniczanka lepsza od Orląt Spomlek

Wyjazdowe derby ciągle im służą, Świdniczanka lepsza od Orląt Spomlek

Nie był to zbyt ładny mecz, ale kolejne trzy punkty do swojego konta dopisała w sobotę Świdniczanka. Drużyna Łukasza Gieresza pokonała w Radzyniu Podlaskim tamtejsze Orlęta Spomlek 1:0. To trzecia porażka z rzędu biało-zielonych, która mocno zmniejsza szanse na utrzymanie w III lidze.

Zwolnij, bo kamery znowu mierzą prędkość na odcinku Łęczna – Turowola Kolonia

Zwolnij, bo kamery znowu mierzą prędkość na odcinku Łęczna – Turowola Kolonia

Odcinkowy pomiar prędkości (OPP) pomiędzy Łęczną a Turowolą Kolonia prawdopodobnie już działa - poinformowali nas kierowcy. Na tym odcinku obowiązuje ograniczenie do 70 km/h. Lepiej zwolnić, aby nie narazić się na słony mandat.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium