Inkubator dla zielonej energii powstaje na Felinie

- Czekaliśmy na to 20 lat - mówi Henryk Łucjan, prezes Fundacji Rozwoju Lubelszczyzny, która realizuje projekt. - Udało się dzięki wsparciu z funduszy europejskich. Chcemy stworzyć jak najlepsze warunki do rozwoju nowych firm, przede wszystkim z sektora energetycznego i związanego z budownictwem pasywnym. Przygotowania do budowy rozpoczęły trzy lata temu. W ubiegłym roku ruszyły pierwsze prace. Inkubator ma być gotowy w styczniu 2015 roku. Będzie wyposażony m.in. solary, które pozwolą na produkcję energii elektrycznej. Będą wykorzystywane nie tylko do zasilania budynku, ale także jako instalacja doświadczalna. Korzystać z niej mają przedsiębiorcy, działający w inkubatorze. W budynku przy Drodze Męczenników Majdanka 181-183 powinno ulokować się ok. 15 firm. - Zaoferujemy im preferencyjną stawkę czynszu - dodaje Łucjan. - Zaproponujemy również fachowe doradztwo, prowadzenie ksiąg i pomoc prawną. Zadbamy również, by młode firmy miały ułatwiony dostęp do osiągnięć naukowych.

Inwestycja pochłonie blisko 8 mln zł, z czego blisko 4,8 mln zł to dotacja z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Jako wkład własny FRL wniosła grunt i projekt. Dostała również ponad 2 mln zł kredytu. Powinna go spłacić w ciągu 10 lat. - Potrzebujemy wsparcia dla małych i średnich przedsiębiorstw - podkreślał podczas wczorajszej uroczystości Krzysztof Żuk, prezydent Lublina. - To inwestycja w przyszłość. Trafia też w ważny sektor gospodarki. Inkubator ma być miejscem, w którym nowe firmy "dojrzeją', by później wypłynąć na rynek krajowy lub zagraniczny. Ich miejsca w inkubatorze mają zajmować kolejne przedsiębiorstwa. Fundacja zakłada również, że firmy opuszczające gmach przy Drodze Męczenników Majdanka nie zakończą współpracy z LFR i przystąpią do tzw. Lubelskiego Klastra Ekoenergetycznego.