Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

21 lutego 2022 r.
20:03

Lublin - miasto naszpikowane niesamowitymi historiami. Rozmowa z przewodnikiem

14 0 A A
Dominik Maiński w Tadżykistanie
Dominik Maiński w Tadżykistanie (fot. Archiwum prywatne)

Moje spektrum docierania do miejsc jest bardzo szerokie. Nie wszystko musi być piękne i kolorowe – mówi Dominik Maiński.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Z okazji Międzynarodowego Dnia Przewodnika Turystycznego rozmawialiśmy z człowiekiem o wielu twarzach. Zdobywcą czterotysięcznika Toubkal, wykładowcą, organizatorem Festiwalu Podróżniczego East est, Przewodnikiem Inspiracji oraz licencjonowanym przewodnikiem PTTK po Lublinie - Dominikiem Maińskim.

• Dlaczego został Pan przewodnikiem po Lublinie?

– Z powodu mojego wykształcenia, ponieważ jestem historykiem i historykiem sztuki. Bardzo lubię to miasto. Jest niesłychanie atrakcyjne dla osób, które zajmują się szeroko pojętą sztuką, kulturą i historią. Ważnym powodem są też ludzie, z którymi lubię się spotykać. Mamy turystów ze wszystkich zakątków Polski, ale także z zagranicy. Wszystkie te spacery są wyjątkowe. Za każdym razem trafiam na inną grupę odbiorców – poczynając od dzieci i młodzieży, a kończąc na osobach starszych. Przybliżenie im historii Lublina i jego atrakcji jest rzeczą bardzo przyjemną.

• Dużo Pan podróżuje. Jakie miejsce szczególnie zapadło Panu w pamięć?

– Podróże z zasady są przyjemne. Zwiedzamy ciekawe i piękne miejsca pod względem natury oraz zabytków. Natomiast ja interesuję się też może mało popularnym tematem, a mianowicie historią ludobójstwa. Kiedyś byłem na wyprawie w Azji Południowo-Wschodniej, w dawnych Indochinach. Odwiedziłem tam m.in. Wietnam i Kambodżę. To, co się wydarzyło niedawno, bo w latach 70-tych zeszłego wieku w Kambodży, czyli reżim Czerwonych Khmerów i wszystko, co z tym związane, było rzeczywiście porażające. Kontynuacją tematu była moja podróż na Bałkany, do Bośni i Hercegowiny, gdzie w latach 90-tych dokonywano zbrodni o niesłychanym zasięgu i charakterze. Te kierunki podróży niekoniecznie nadają się dla każdego ze względu na swoją drastyczną historię. Nie mają aspektu typowo turystycznego. Jednak moje spektrum docierania do miejsc jest bardzo szerokie. Nie wszystko musi być piękne i kolorowe.

Dominik Maiński na Wyspie Wielkanocnej (fot. Archiwum prywatne)

• Pochodzi Pan z Warszawy. Skąd pomysł, żeby oprowadzać właśnie po Lublinie?

– Moje życie jest podzielone na dwie części. Urodziłem się w Warszawie i tam mieszkałem przez prawie dwadzieścia lat. Natomiast później przeniosłem się do Lublina, skąd pochodzi moja rodzina. Lublin jest dla mnie istotny, ponieważ tutaj studiowałem, a w późniejszym okresie związałem się z miastem zawodowo.

• Jakie miejsce w Lublinie poleciłby Pan szczególnie?

– Chyba nie mam takiego miejsca. Całe miasto jest naszpikowane niesamowitymi historiami. Z racji wykształcenia zwracam szczególną uwagę na sztukę, co wyraźnie podkreślam na moich autorskich spacerach. Najcenniejsze w mieście są obiekty związane z tzw. renesansem lubelskim, które są wyjątkowe na tle innych polskich atrakcji.

• W swojej pracy ma Pan styczność z bardzo różnymi ludźmi. Czy jakaś historia szczególnie zapadła Panu w pamięć?

– W oprowadzaniu chodzi o nastrój i to się zmienia za każdym razem. Są różne wycieczki, mniejsze i większe. Każde spotkanie jest inne, bo ludzie i ich reakcje są różnorodne. Mam to szczęście, że przeważnie po moich spacerach turyści są zadowoleni.

• Co jest najtrudniejsze w pracy przewodnika?

– Myślę, że sposób docierania do poszczególnych osób i podtrzymywanie uwagi. To jest najtrudniejsze. Z różnymi osobami pracuje się różnie. W przypadku wycieczki składającej się z kilkunastu czy kilkudziesięciu osób zawsze znajdzie się ktoś, kto nie jest zaciekawiony tematem w tym samym stopniu co inni. Ważne jest, żeby mówić w sposób interesujący, aby słuchacze nie tylko wytrwali i się nie nudzili, ale żeby coś wynieśli z takiego oprowadzania.

• Czy nie myślał Pan, żeby zostać przewodnikiem na wyjazdach zagranicznych?

– Być może w przyszłości rozszerzę zakres swoich zainteresowań i pomyślę o tym. Jestem też organizatorem festiwalu podróżniczego o tematyce wschodniej, na który zapraszam ciekawych ludzi opowiadających o swoich nieraz ekstremalnych wyprawach. Sam, zwiedzając różne miejsca, staram się po powrocie przybliżać swoje doświadczenia podczas różnych wykładów i pokazów.

• Jak wygląda takie oprowadzanie po Lublinie?

– Prowadzę kilka spacerów, w których się specjalizuję. Oprócz ogólnego oprowadzenia po Lublinie z akcentem na Stare Miasto i Śródmieście zajmuję się również lubelskimi placami i szeroko rozumianym malarstwem, zaczynając od fresków, poprzez mozaiki i inne sposoby zdobienia ścian, kończąc na muralach. Nie każdy wie, że np. mozaika w hali dworca PKS także zaliczana jest do malarstwa. W czasie swoich spacerów zwracam też uwagę na detal architektoniczny. Mało osób go dostrzega, ponieważ kamienice są zdobione najbardziej w szczytowych partiach, a ludzie rzadko kiedy podnoszą głowy, żeby zobaczyć to, co jest najciekawsze.

• W jaki sposób dociera Pan do najmłodszych?

– Spacer musi być dopasowany do wieku. Nie można dzieciom przekazywać bardzo szczegółowych informacji. Jest to zupełnie inny typ oprowadzania niż dorosłych. Dzieci nie mogą uczestniczyć w zbyt długich spacerach, ponieważ szybko się rozpraszają. Wówczas zwracam szczególną uwagę na miejskie historie i legendy. Mamy w Lublinie bardzo dużo legend m.in. o Czarciej Łapie, śnie Leszka Czarnego w miejscu dzisiejszego Placu po Farze czy o kamieniu nieszczęścia spod Bramy Trynitarskiej. Zmieniam wówczas również sposób mówienia, bo czasem trzeba być także aktorem.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Chciwość i pożądanie. Ludzie zawsze chcą więcej

Chciwość i pożądanie. Ludzie zawsze chcą więcej

Przyjemność, praca, pasja i miłość splatają się w moim życiu i płyną szczęśliwie w różnych dawkach. Myślę, że nie jest dobrze być poza życiowym balansem. Dobrze jest stać równo na obu nogach – ROZMOWA z Janem Hussakowskim, reżyserem spektaklu „Balladyna”, którego premierę zobaczymy 10 maja w Teatrze Osterwy

Majówka na grillu - jak nie zepsuć potraw - przepisy

Majówka na grillu - jak nie zepsuć potraw - przepisy

Najważniejsze: nie grillujemy na żywym ogniu, który zwęgli potrawy i nada im gorzki smak. A na powierzchni potrawy wytworzą się rakotwórcze substancje.

Tarkawica. Śmierć motorowerzysty

Tarkawica. Śmierć motorowerzysty

Dziś przed południem, 4 maja, 64-letni mężczyzna kierujący motorowerem marki Yamasaki na zakręcie w Tarkawicy (pow. Ostrówek Lubelski) stracił panowanie nad jednośladem i staranował ogrodzenie jednego z domów

Trener Motoru przed meczem z Wisłą Płock: Mamy w sobie dużo dobrej energii

Trener Motoru przed meczem z Wisłą Płock: Mamy w sobie dużo dobrej energii

W niedzielę o godzinie 15.00 Motor Lublin rozegra jeden z kluczowych meczów w tym sezonie. Żółto-biało-niebiescy zmierzą się w Płocku z tamtejszą Wisłą i chcąc myśleć o barażach o PKO BP Ekstraklasę nie mogą tego spotkania przegrać. O tym jakie nastroje panują w obozie lublinian przed tym spotkaniem zdradził trener Mateusz Stolarski

Wisła Grupa Azoty nie składa broni. Cenne zwycięstwo na Kaszubach

Wisła Grupa Azoty nie składa broni. Cenne zwycięstwo na Kaszubach

Wisła Grupa Azoty Puławy sprawiła swoim kibicom bardzo miłą niespodziankę. W sobotę podopieczni trenera Mikołaja Raczyńskiego wygrali w Stężycy z tamtejszą Radunią i wciąż są w grze o pozostanie w przyszłym sezonie na centralnym poziomie rozgrywkowym

Pierwsze krajowe truskawki, cena?

Pierwsze krajowe truskawki, cena?

Na targu pod Zamkiem można było dziś kupić pierwsze krajowe truskawki, spod Zwolenia. Cena za kilogram 28 zł, za łubiankę 70 zł

Wielka Sobota w Cerkwi prawosławnej
galeria

Wielka Sobota w Cerkwi prawosławnej

Wierni obrządku prawosławnego obchodzą Wielką Sobotę, kończąc w ten sposób czas oczekiwania na Święta Wielkanocne. W tym roku Wielkanoc u prawosławnych przypada na 5 maja, w pierwszą niedzielę po wiosennej pełni księżyca wg. kalendarza juliańskiego, po obchodach Paschy Żydowskiej. W Cerkwi prawosławnej wierni poświęcili pokarmy jakie będą spożywać podczas wielkanocnego śniadania.

Przepisy na grilla: młoda kapusta

Przepisy na grilla: młoda kapusta

Nie ma lepszej rzeczy w maju niż młoda, zasmażana kapusta z koperkiem. No chyba, że jest to chrupiąca golonka z grilla podana z młodą kapustą

Odszedł mistrz Henryk Prażmo. Ostatni gong

Odszedł mistrz Henryk Prażmo. Ostatni gong

1 maja 2024r. w wieku 85 lat zmarł mój Tata HENRYK PRAŻMO - sportowiec, pięściarz wagi ciężkiej WKS Lublinianka. Młodzieżowy Mistrz i Wicemistrz Polski ,,ZRYW”, 10-krotny Mistrz Województwa Lubelskiego. W latach 1956-1969 stoczył ok. 150 walk w większości zwycięskich. Był czołowym bokserem wagi ciężkiej w Polsce. Kuszony intratnymi ofertami z czołowych klubów - Legii, Gwardii i innych…pozostał wierny Lublinowi….! W środową majową noc usłyszał ostatni gong…- poinformował Jerzy Prażmo

GIS ostrzega: Bakterie w mleku dla niemowląt. Mogą powodować groźną chorobę

GIS ostrzega: Bakterie w mleku dla niemowląt. Mogą powodować groźną chorobę

Listerioza to choroba zagrażająca głównie kobietom w ciąży, noworodkom i osobom z obniżoną odpornością. Bakterie, które mogą ją wywołać wykryto w mleku modyfikowanym dla niemowląt

Piaseczno. Eko-patologia, wypoczynek wśród śmieci

Piaseczno. Eko-patologia, wypoczynek wśród śmieci

Tak gmina dba o eko turystykę, nad jeziorem Piaseczno pełno śmieci, gdy zawieje wiatr, fruwają po okolicy i pływają w wodzie - alarmuje nasz Czytelnik

Majówka 2024. Zamojska Akademia Kultury otwiera letni sezon. Sobota pełna atrakcji
4 maja 2024, 8:00
galeria

Majówka 2024. Zamojska Akademia Kultury otwiera letni sezon. Sobota pełna atrakcji

Od rana do popołudnia jest otwarta 4 maja Zamojska Akademia Kultury mieszcząca się w gmachu dawnej Akademii Zamojskiej. Na dziś zaplanowano tutaj mnóstwo atrakcji dla dużych i małych gości. Bo to ma być rodzinne otwarcie sezonu letniego

Krasnystaw. Marzy ci się policyjny mundur? Nabór trwa

Krasnystaw. Marzy ci się policyjny mundur? Nabór trwa

Marzy ci się policyjny mundur? Jest okazja, bo komenda w Krasnymstawie prowadzi nabór do służby

"Jestem szczęśliwy, że wygraliśmy, ale patrzymy do przodu". Opinie po meczu Górnika Łęczna z Odrą Opole
galeria

"Jestem szczęśliwy, że wygraliśmy, ale patrzymy do przodu". Opinie po meczu Górnika Łęczna z Odrą Opole

W piątkowy wieczór Górnik Łęczna zdobył bardzo ważne trzy punkty pokonują na swoim stadionie Odrę Opole. Dla łęcznian było to tym samym przełamanie po dwóch domowych porażkach z rzędu. Jak mecz podsumowali szkoleniowcy obu ekip?

Orlen Oil Motor Lublin w niedzielę zmierzy się w Częstochowie z Krono-Plast Włókniarzem

Orlen Oil Motor Lublin w niedzielę zmierzy się w Częstochowie z Krono-Plast Włókniarzem

Niepokonany Orlen Oil Motor Lublin w niedzielę (godz. 16.30) zmierzy się na wyjeździe z Krono-Plast Włókniarzem Częstochowa. Ekipa spod Jasnej Góry we wtorek nadrobiła ligowe zaległości, ale wciąż czeka na premierowe zwycięstwo w tym sezonie

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Komunikaty