Wyścig z czasem w Centrum Spotkania Kultur

Przetarg ogłoszony 29 października był podzielony na dwie części. Pierwsza dotyczyła tzw. projekcji zewnętrznej. Zgłosiła się jedna firma, z którą już podpisano umowę. Na wykonanie prac ma cztery tygodnie.

W części drugiej, dotyczącej iluminacji, wpłynęły trzy oferty. Wczoraj wybrano tę złożoną przez firmę TDC Polska z Poznania, która za swoją pracę otrzyma 2,7 mln zł. To dużo mniej, niż zakładał urząd, który planował wydać 4,7 mln. To również mniej, niż oczekiwali pozostali uczestnicy przetargu.

– Pojawiły się zastrzeżenia, że cena może być rażąco niska. Dlatego wezwaliśmy firmę do złożenia wyjaśnień, które nas satysfakcjonują. Jeśli otrzymamy stosowne dokumenty, umowę podpiszemy nawet dzisiaj. Najpóźniej powinno to nastąpić na początku przyszłego tygodnia – mówi Beata Górka, rzecznik marszałka.

Poznańska firma zadeklarowała, że potrzebuje sześciu tygodni. Tymczasem jeśli zadanie ma być sfinansowane z unijnej dotacji, to musi być zrealizowane do końca grudnia. W przeciwnym razie urząd będzie musiał zapłacić z własnego budżetu.

– Mamy nadzieję, że uda się wyrobić do końca roku. Wykonawca wie, że zależy nam na czasie. Ale jeśli prace nie zakończą się przed 31 grudnia, to mamy zabezpieczone środki na ten cel – zapewnia Górka.